Ola czaruje tak samo mocno jak magnolka



A teraz widok rzadki na O. - migdałek Rośnie u Mamy jako krzew i nic się go nie ima, żadne choroby, żadne szkodniki.

Jarząb



kalina bodnatska



hortki

żurawka



jarzmianka



jeżówka



perowskia



Jak na dyktandzie z ortografii

O przepraszam ja mam migdałka na pniu i jak zakwitnie to będzi na moich stronach gościł

U mnie hosty dopiero wychodzą.

Asia ...ja dzisiaj zastanawiałam się ,czy mam napisać pomarzyć ,czy pomażyć hihi -chyba czas do szkoły wrócić
dobrze ,że laptop poprawia błędy

przegląd drzewek kwitnących śliczny -migdałka mam na pniu i lubię jak kwitnie ,później już jest taki sobie dlatego u mnie trochę w kącie posadzony

Ola ma piękne kwiatuszki -wiosna coraz piekniejsza -z każdym dniem coraz więcej kwiatów na drzewkach ….

buziaki

greg66 napisał(a)

O przepraszam ja mam migdałka na pniu i jak zakwitnie to będzi na moich stronach gościł

U mnie hosty dopiero wychodzą.

No patrz, a ja byłam przekonana, że na O. migdałki są passe
Hosty w różnych miejscach różnie się zachowują - w jednym mają już liście, w innych nie widać kłów...

Magleska napisał(a)

Asia ...ja dzisiaj zastanawiałam się ,czy mam napisać pomarzyć ,czy pomażyć hihi -chyba czas do szkoły wrócić
dobrze ,że laptop poprawia błędy

przegląd drzewek kwitnących śliczny -migdałka mam na pniu i lubię jak kwitnie ,później już jest taki sobie dlatego u mnie trochę w kącie posadzony

Ola ma piękne kwiatuszki -wiosna coraz piekniejsza -z każdym dniem coraz więcej kwiatów na drzewkach ….

buziaki

Ten migdałek u Mamy też rośnie sobie w kącie, w sposób nienachalny...

Olą jestem wręcz zachwycona, mogłabym patrzeć na nią bez przerwy

buziaki

U mnie migdałek sam z siebie po trzech sezonach udał się do migdałkowego nieba.
Jego niepopularność bierze się z podatności na choroby i kurduplowatej wielkości. Atrakcyjny jest krótko. To ten sam typ, co wierzby Iwa i Hakuro. Trudno z nich uczynić sensowny element rabaty.
W mojej okolicy te trzy typy to elementarny asortyment stoisk ogrodniczych. Nieświadomi ludzie kupują, sadzą. Jeśli wchodzą na wyższy poziom uprawy ogrodu, to uświadamiają sobie, że królestwo roślin jest o niebo bogatsze.
Po sobie to widzę. Do 50 roku życia żyłam w przekonaniu, że jest jedna odmiana klonu, buka, grabu, świerka, sosny itp. O ambrowcach, tulipanowcach, oczarach, dereniach i innych takich nie miałam zielonego pojęcia. Z bylin kojarzyłam liliowce.

galgAsia napisał(a)

Ola czaruje tak samo mocno jak magnolka

Piękne są te kwiatuszki

Migdałka kiedyś kiedyś dawno temu też miałam.. w formie krzaka ..po jakimś czasie zaczął wypuszczać całą masę takich dzikunów od korzenia na początku to wycinałam ,ale koniec końców był taki że pożarły migdałka ..a szkoda bo urocze ma kwituszki

Ja też mam migdałka, w wersji na pniu . I lubię go . Odkąd tnę go na krótko zaraz po kwitnieniu przestał chorować.
Asiulka, ładna ta wiosna u Ciebie. Moich host ze świeca trzeba szukać albo na dotyk .

galgAsia napisał(a)

Gdzie nie spojrzeć - wszędzie hosty

te listeczki hostach - co to? chwast? też mam takie i nie wiem co to?