Widzę, że ten wiąz ma goły pień, skubiesz go?. Mój w tym roku całkowicie zarósł przy ziemi i czekam, sama nie wiem na co? Brunerę jedną dziabnęłam, kwiatki długo zdobiły w wazoniku a krzaczek ładnie zarósł liśćmi
Straty w sumie niewielkie, chyba moje zielsko skaszubiało i się przyzwyczaiło do skoków temperatury jedna wiśnia solidnie oberwała, ale to akurat najmniejsze zmartwienie bo i tak nie liczę, że wygram walkę o owoce z ptakami
Asia, gdzie się deszcz załatwia to ja nie wiem, ale jest takie miejsce w Stolycy gdzie ponoć niezałatwialne i nieprzewidywalne się uda dogadać, może tędy droga?
A tak serio to mam nadzieję, że ten deszcz do Ciebie poszedł i że prognozy, które mówią, że u mnie ma od jutra znowu padać, to tylko kłamliwa propaganda
Magara, czy Ty gdzieś z Pomorza? Bo chyba tylko tam wody pod dostatkiem, jak patrzę na mapy opadów
Ja liczę na te kilka dni opadów, Polska centralna pustynnieje niestety Sucho u mnie i wieje.
Co do mrozów, to mam dosyć, chyba coś u mnie było, choć odsypiałam pracę zawodową do 1 w nocy i nie wiem jak było rano, ale jeden ogórek i jednen kabaczek jakiś niewyraźny. A dziś znowu to samo, M przed chwilą leciał po pomarańczę i pomidorki z tarasu. Kurczę no, ileż można?
Hmmm… jakby tu powiedzieć... No nie są jakoś dramatycznie nowe, bo sadzone jesienią ub. roku.... ale przecież też nie stare , bo to ich pierwszy sezon u mnie
Więc ustalamy, że są to nowe zakupy
Czy Pani zadowolona?
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Wiąza podgoliłam parę tygodni temu, idąc za radą Hani . Obcięłam kilka gałązek, żeby chłopak szoku nie miał, ale bardzo dzielnie zniósł tę operację. Pewnie chirurg dobry
Tak na niego patrzę i się zastanawiam, czy jeszcze go nie dziabnąć w czerwcu / lipcu, po jednej gałązeczce... Może się skuszę
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Sorki, w tamte okolice to raczej się nie wybieram
Deszcz padał w nocy, raczej w ilości umiarkowanej. Teraz przesycha, niby idzie druga tura opadów - oby mnie nie ominęła...
U Ciebie pada, widzę... Chyba przywiozę do Ciebie moje beczki
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Ania, może dzisiaj u Was doleje, ta chmura przez całą szerokość Polski wygląda dosyć solidnie... tylko dlaczego u mnie nie została dłużej?!?
Przymrozków nie zazdroszczę, u mnie chociaż tego nie ma. Ale tunel profilaktycznie na noc zamykam.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
no o tym pasie deszczowym pisalam kilka dni temu, zaraz powinno troche dolac i u was. Do mnie wlasnie nadchodzi ta deszczowa chmura. Po deszczu posadze pierdolki na przyleśnej.