Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

galgAsia 12:42, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
Pomidory będziesz jeść

Pilnuj oprysków. Przez nogę nie chodziłam do ogrodu i przegapiłam początki zarazy wczoraj wycięłam masę zarażonych liści, pędów i zebrałam kilka pomidorów ze śladami zarazy. Wieczorem opryskałam mlekiem ale jakoś wątpię by coś to dało
No tak, u Ciebie wilgoć, to i zaraza się panoszy. Ja nigdy nie miałam z nią problemu (tfu! tfu! tfu!), ale i tam opryskuję, razem z resztą ogrodu RT/PW. Natomiast miewam suchą zgniliznę wierzchołkową, czyli czasem jest im zbyt sucho... Na razie jest dobrze
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:43, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dominika11 napisał(a)
hortensje cudnie się prezentują jeżówki też

a busz pomidorowy no no, nie nadążysz ze zrywaniem
Tak mi mów ostatnio, co popatrzę po ogrodzie, to zniechęcenie mnie ogarnia, że tak to kiepsko idzie... Człowiek czasem ma taką wadę wzroku w odniesieniu do własnego ogrodu...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:45, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ania111 napisał(a)



MNIAM MNIAM
Przez grzeczność nie zaprzeczę Uwielbiam taką młodą cukinię A jak już będą pomidorki, to będę się objadała ratatują
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dominika11 12:45, 20 lip 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
galgAsia napisał(a)
Człowiek czasem ma taką wadę wzroku w odniesieniu do własnego ogrodu...
skąd ja to znam, tez tak nieraz mam
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
galgAsia 12:59, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
deszczowymaj napisał(a)


Dżizas Asiaaaa piękny busz

a Ty im liściów żadnych nie urywasz?
Ja urywam wszystkie od dołu i później jak pomidorki większeją to te wyżej też usuwam

a cukinii już nie mam a tak się cieszyłam ...ślimory paskudy wszystkie kwiaty obżarły
Urywam, urywam, ale sukcesywnie i tylko tym wielkoowocowym. Bo koktajlowe to rosną na krzaczory.
Ja mam cukinię w skrzyni, żaden ślimor nie zaryzykuje wędrówki po drzazgi w doopce No i ślimaków u mnie niewiele. Ale parę lat wstecz, kiedy miałam deszczowe lato, to też mi zżerały systematycznie wszystkie zawiązki - miałam wtedy cukinie w donicach
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kawa 13:34, 20 lip 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Asia no hortki pięknie wygldają i jezówy i mikolajki
a czasem człowiek z sił opada to normalne.. cukinie wczoraj urwałam 2 i aż 5 borówek amerykańskich swoich zjadłam eheheh
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
antracyt 13:44, 20 lip 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
No pomidory wzięły się za siebie
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 17:36, 20 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Nie narzekaj na mniejszy stan jeżówek i tak jesteś szczęściarą, że Ci wyszły po zimie. I cukinie masz.
U mnie niedziela i dzisiejszy dzień były do bani. Taka duchota, że powieką nie miałam siły ruszyć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 19:48, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Nie narzekaj na mniejszy stan jeżówek i tak jesteś szczęściarą, że Ci wyszły po zimie. I cukinie masz.
U mnie niedziela i dzisiejszy dzień były do bani. Taka duchota, że powieką nie miałam siły ruszyć.
Ale nie wszystkie wyszły
Cukinię właśnie zerwałam pierwszą i przewiduję klęskę urodzaju Muszę sobie popatrzeć, jak to cudo przerobić i na zimę zachować

U mnie z pogodą podobnie - i wczoraj, i dzisiaj masssakra... Sporo dziś popadało (spadło łącznie 18l wody/m2 ), ale samopoczucie moje czołga się po ziemi ruchem robaczkowym Jak wróciłam z pracy, to dobre dwie godziny spałam z kotami - bo ja teraz słomiana wdowa jestem Potem zlustrowałam ogród - i z bardzo dużym zdumieniem i niesmakiem odnotowałam, że deszcz lub grad skosił mi prawie wszystkie pączuszki dalii... A ja się zastanawiałam, czemu one tak kiepsko kwitną...

Odebrałam kolejną partię wiśni Sokownik już nastawiony, za chwilę będę drylowała do suszenia Zawsze, jak robię wiśnie (zwłaszcza konfitury), przypomina mi się Ida Sierpniowa . Bo ja jestem z fanklubu Jeżycjady


____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Helen 20:01, 20 lip 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
galgAsia napisał(a)
Zawsze, jak robię wiśnie (zwłaszcza konfitury), przypomina mi się Ida Sierpniowa . Bo ja jestem z fanklubu Jeżycjady



Ja też, ja też
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies