Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pachnący różami, malowany bylinami

Joku 21:36, 15 mar 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12260
Gdy piszecie o cięciu róży do ziemi to konkretnie jak to zrobić? Ile cm pędu pozostawić czy ciąć równo z gruntem?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Magleska 21:53, 15 mar 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18978
Ewa fajny nowy nabytek

Porządeczek na rabatach-super
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gosialuk 21:23, 16 mar 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5336
Ja też jestem ciekawa tego cięcia róż. Swoich jeszcze nie ruszałam, bo nie bardzo wiem jak je potraktować, a mrozy jeszcze zapowiadają.
Śliczna sosenka, taka gęściutka.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
zawitka 07:46, 17 mar 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14071
OOO ja tez ciekawa jestem cięcia róz do ziemi ??????Plissss.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
ewsyg 08:17, 17 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11655
Magleska napisał(a)
Ewa fajny nowy nabytek

Porządeczek na rabatach-super


Madziu, bardzo cieszę się z tej sosenki. Ona ma być wysoka, kompaktowa. Ma takie mięciutkie igiełki. Troszkę oplewiłam, przycięłam i czekam na kwitnące rośliny. Póki co cieszą te w domu i w donicach.
Bardzo ucieszyłam się, że w sprzedaży pojawiły się żonkile.





____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 08:43, 17 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11655
Jolu, Małgosiu, Zawitko, jeżeli chodzi o cięcie róż, to "do ziemi". Chodzi tu głównie o róże wielkokwiatowe i rabatowe. Cięte były prawie do ziemi, ponieważ znacznie przemarzły. Te krzaczaste i pnące nie tnę do ziemi, bo nie ma takiej potrzeby.

Po zimie wszystkie rodzaje róż były zielone, świetnie przezimowały, ale potem była zbyt duża huśtawka temperatur. Róże zaczęły wegetację, a w nocy u nas był dość spory mrozik. Przycięłam wszystkie czarne, przemrożone pędy i usypałam im kopczyki.
Zdjęcia z porannego spaceru.

Cięte są na różnej wysokości, w zależności od tego ile przemarz pęd. Wszystkie maja kopczyki.


1. Róża już raz była cięta, ale znowu część jej przemarzła. widać brązowy kawałek, który trzeba będzie ciąć. Z kopczyka widać zdrowe przyrosty. Może nie zmarzną, a jeżeli tak, to ta część, która jest okryta przeżyje.




2. Róża cięta do ziemi i okryta kopczykiem. Widać nowe przyrosty, oby nie zmarzły.



3. Róża cięta do ziemi i zrobiony kopczyk. niestety nie widać oznak życia. Wsadziłąm patyk, żeby wiedzieć gdzie ona jest.




4. A tutaj jeden pęd róży przemarznięty i obcięty do miejsca, w którym jest zielony. Widać, że zaczyna lekko podmarzać, ale jeszcze do obserwacji. Reszta była zmarznięta, więc przycięta do ziemi. Oczywiście kopczyk zrobiony.




Mam nadzieję, że pomogłam.

Jak ktoś ma mniej róż, to może te nisko przycięte ponakrywać doniczkami wtedy, kiedy jest mróz.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Magleska 08:49, 17 mar 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18978
Ślicznie w donicach
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
zawitka 08:49, 17 mar 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14071
Dzięki za szybką odpowiedż, idę swoje obejrzę choć mówię ze mnie róże niw lubią zawsze mam kolce w palcach i kłopoty. Nie umiem z nich zrezygnować mam kilka.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
ewsyg 09:00, 17 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11655

Magda, bardzo dziękuję. Miło będzie wypić poranną kawę w ich towarzystwie, oczywiście jak pogoda pozwoli.

Zawitko, nie ma za co.

Posadziłam już paprykę do docelowych donic. Póki co są w pokoju przy oknie tarasowym.




Może ktoś wie, co powinnam zrobić z tym cyklamenem. Dostałam takie cuda od koleżanki, ale cyklamen ma się coraz gorzej. Czy powinnam go wystawić na dwór ?

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
vita 10:07, 17 mar 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4161
Śpieszę z radą To raczej cyklamen perski, doniczkowy. Poszukaj chłodniejszego niż temperatura w pokoju, miejsca (idealna w przedziale 10- 15 stopni), nie ustawiaj na słońcu, zajrzyj do ziemi, może jest przelany i stąd te żółknące liście. Jeśli ma za mokro, to zaprzestań podlewania na jakiś czas, potem podlewaj do podstawki. Czy on rośnie razem ze skrzydłokwiatem? Gdybyś chciała rośliny posadzić osobno, to przesadzając delikatnie wybadaj bulwę, czy jest twarda, bo może była wcześniej zbyt intensywnie podlewana i zaczyna podgniwać? Ja średnio znam się na uprawach doniczkowych, nawet pomidory mi nie wychodziły

A z różami to Ci ta zima dowaliła.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies