Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pachnący różami, malowany bylinami

Urszulla 11:10, 17 mar 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Oby się róże odbudowały
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Gosialuk 11:17, 17 mar 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6004
Ewa a jak jeszcze poczekam z cięciem róż, to będzie dobrze? U mnie jeszcze listków nie wypuszczają. Do kiedy się tnie róże?
____________________
Gosia Bylinowa łąka
antracyt 13:14, 17 mar 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13058
Rzeczywiście mocno Ci róże przymarzły. U siebie też późniejszą wiosną poprawki robię i wycinam to co dopadł wiosenny przymrozek, albo co zostawiłam wcześniej, ale jednak nie dało rady(takie nie do końca przemarznięte, puszczające listki). Te ostatnie coraz częściej wycinam od razu, z reguły taki pęd i tak potem gorzej kwitnie i jest podatny na choroby. Chociaż czasami zostawiam, bo to np pęd główny.
Na szczęście róże to silne krzewy, ładnie się odbudują i latem nie będziesz pamiętała o tym, co trapi Cię teraz. Dokarmisz odpowiednio i pięknie zakwitną
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Joku 17:59, 17 mar 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13194
Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia różane. Czyli niewielkie odcinki starych pędów zostawiasz.
Cyklameny perskie przestałam kupować, też kończyło się tak jak u ciebie. Chyba szkodzi im zmiana warunków, zbyt wysoka temperatura i suche powietrze. Zwłaszcza jak są kaloryfery.
Mojej mamie one świetnie rosły, przez wiele lat, ale dom był ogrzewany piecami kaflowymi, doniczki stały blisko okien gdzie temperatura była niższa niż w pobliżu pieca. Teraz takich warunków w domach nie mamy. Kto by wytrzymał w zimnym pokoju?
Doniczki wiosenne ładnie się prezentują.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Napia 19:38, 17 mar 2024


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Szkoda róż, ale ten rok naprawdę dał im w kość. Również wiele róż przycięłam prawie do ziemi, także porobiłam im kopczyki i liczę, że odbiją, bo są to odmiany, na których mi zależy. Rozumiem Twój pomysł, by w miejsce róż, które wypadły, sadzić bezobsługowe drzewa i krzewy. Myślę, że sama stoję przed podobnymi decyzjami, w każdym razie planuję już nie kupować więcej róż. Zobaczymy, czy plan sie powiedzie

Jeśli chodzi o cyklameny, raz w tygodniu wstawiam je na kilka godzin do miski z wodą. Gdy zaczynają kwitnąć, dodaję trochę humusu do tej wody, a jesienią pozwalam, by liście zaschły i cebule przeszły w stan spoczynku
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
ewsyg 12:06, 19 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
vita napisał(a)
Śpieszę z radą To raczej cyklamen perski, doniczkowy. Poszukaj chłodniejszego niż temperatura w pokoju, miejsca (idealna w przedziale 10- 15 stopni), nie ustawiaj na słońcu, zajrzyj do ziemi, może jest przelany i stąd te żółknące liście. Jeśli ma za mokro, to zaprzestań podlewania na jakiś czas, potem podlewaj do podstawki. Czy on rośnie razem ze skrzydłokwiatem? Gdybyś chciała rośliny posadzić osobno, to przesadzając delikatnie wybadaj bulwę, czy jest twarda, bo może była wcześniej zbyt intensywnie podlewana i zaczyna podgniwać? Ja średnio znam się na uprawach doniczkowych, nawet pomidory mi nie wychodziły

A z różami to Ci ta zima dowaliła.


Wiktorio bardzo dziękuję za rady. Jeżeli chodzi o róże, to sporo podmarzły te wielkokwiatowe i rabatowe. Są też takie, które wyglądają świetnie. Historycznym nie przemarzł nawet kawałek pędu. Świetnie się maja mieszańce piżmowe.

Baltimore Belle



Leda.

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 12:07, 19 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Urszulla napisał(a)
Oby się róże odbudowały


O to się nie boję. Maja kopczyki, odbudują się. Niestety tak maja wielkokwiatowe i rabatówki. Chociaż są tez takie rabatówki, które lepiej sobie poradziły.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
April 12:16, 19 mar 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Przypomniało mi się że zrobiłam zdjęcia Sibeliusa, wrzuciłam u mnie
Ciekawe czemu te róże tak źle przetrwały taką lekką jednak zimę. Ja nic nie kopczykowałam, nie chciało mi się
____________________
April April podbija las Mazowsze
ewsyg 12:27, 19 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Gosialuk napisał(a)
Ewa a jak jeszcze poczekam z cięciem róż, to będzie dobrze? U mnie jeszcze listków nie wypuszczają. Do kiedy się tnie róże?


Małgosiu, ja tnę róże kiedy kwitnie forsycja, ale jest ale. Tnie się kiedy nie ma deszczu i przez kilka dni przymrozków, żeby rany się zabliźniły.
Obejrzyj sobie filmiki Pani z Rozaria. Według mnie warto.

tu masz link do jednego z nich

https://www.youtube.com/watch?v=fiMd5FntVWg

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 12:30, 19 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
antracyt napisał(a)
Rzeczywiście mocno Ci róże przymarzły. U siebie też późniejszą wiosną poprawki robię i wycinam to co dopadł wiosenny przymrozek, albo co zostawiłam wcześniej, ale jednak nie dało rady(takie nie do końca przemarznięte, puszczające listki). Te ostatnie coraz częściej wycinam od razu, z reguły taki pęd i tak potem gorzej kwitnie i jest podatny na choroby. Chociaż czasami zostawiam, bo to np pęd główny.
Na szczęście róże to silne krzewy, ładnie się odbudują i latem nie będziesz pamiętała o tym, co trapi Cię teraz. Dokarmisz odpowiednio i pięknie zakwitną


Zuzia w 100 % zgadzam sie z Tobą, ja też tak robię. Ale jednak najodporniejsze na przemarzanie są róże historyczne. Zero strat. No i mieszańce piżmowe
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies