Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Pokaż wątki Pokaż posty

Zieleń, drewno i antracyt

Magara 23:14, 26 paź 2021


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6587
antracyt napisał(a)

Strasznie się cieszę, że wróciłaś

Nawet nie wiesz jak mi miło to czytać czuję się jak córka marnotrawna trochę, bałam się wrócić i odezwać
A odpowiadając i Tobie i Mgdusce - to prochu nie wymyśliłam, niestety
Od strony drogi powstał żywopłot z pęcherznic luteus - w zimie będzie goły ale w zimie wycieczki w sprawie kupna działek nie chodzą, to dam radę, a sąsiadów od tej strony akurat bardzo lubimy W słuszności wyboru przekonał mnie zresztą jeden z odcinków NoG
Od kolejnej zagrożonej strony - powstał mini sad - prawie dokładnie jak u Ciebie Zuza Drzewka młode, ale zakładam, że się rozrosną i mi widok na nowego sąsiada przesłonią
Od trzeciej strony - no cóż, mam tam kilka sporych drzew, to poszły pomiędzy nie krzewy, pęcherznice, budleje, żylistki i coś jeszcze, nie pamiętam - jaki będzie efekt jak to wszystko urośnie, nie mam pojęcia
Czwartą stronę mam nieobsadzoną, ale też nie czuję póki co potrzeby - miło z sąsiadką już znaną przez płot pogadać
Generalnie nie chcę się obsadzać żywopłotami murami typu tujowe, ale w dobie zagęszczeń działkowych chciałoby się cosik przesłonić, zobaczymy jak wyjdzie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mgduska 08:36, 27 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Rose de Resht to mój numer jeden, już chyba o tym pisałam , będzie na pewno

Rubrifolia za mną chodzi od wielu lat, widziałam ją na żywo, jest śliczna Ale miejsce na nią na razie miałabym tylko w takim ciemnym kącie, że i tak nie byłoby jej widać, więc póki co odpuściłam ja sobie.

Wychodząc ze słusznego założenia, że wszystkie róże są jadalne, na moja nową rabatkę już przeniosłam z donicy Jude de Obscure i chcę też dać tam miejsce Moonstead, należy im się wreszcie, prawdopodobnie przesadzę tam też Comte (o pardon, Mme Boll).

Ale teraz mam pewne zagwozdki kolorystyczne Ponieważ Rose de R. widziałam na żywo dawno temu, nie wiem, czy nie będzie się gryzła z Moonstead?
____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 08:58, 27 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11568
Rose de Resht ma w sobie więcej ciemnej, intensywnej fuksji, MW u mnie bardziej w czerwień wpada. Czy się będą gryzły? Wg mnie, to zależy czym jest połączysz. Nie kojarzę na żywo Jude de Obscure, ale to w z nią wydaje mi się większy zgrzyt może być.
Podpytaj Ewę
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 09:15, 27 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
MW dałabym po drugiej stronie polanki, na drugiej rabacie, obok Jude wyląduje raczej Comte, chociaż ja uważam, że (prawie) wszystkie angielki jakoś się ze sobą zgrywają. Kwestia dodatków, rzeczywiście.
Na obie rabatki chcę dać blade fiolety, bodziszki, kocimiętki, być może wysadzę tam też budleję, bo nie lubię jej sinych liści na rabacie. Plany są nieco większe, niż powierzchnia rabatek Ale prace w toku, więc..

Ewa, jesteś tu?

ps Gdybym miała inne miejsce na MW, nie planowałabym takiej ryzykownej kombinacji, ale jeszcze to przemyślę, bo im dłużej przyglądam się RdR, tym mam większe wątpliwości.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Anda 09:48, 27 paź 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Hej, jestem
Moja MW ma różne odcienie, w zależności od temperatur. RdR to mocna magenta, bardziej chłodna niż ciepła. MW wydaje mi się bardziej ciepła. Jude to ciepły, pastelowy kolor. Mme. Boll to zimny róż. Tak samo jak Jaques Cartier.
Ciepłe odcienie do róż, z tego co wiem, wprowadziły dopiero róże chińskie wraz z kolorem żółtym. Większość historycznych nie ma tej domieszki.

U mnie obok siebie rosną Mme. Boll i Brother Cadfael i niestety, mimo mojego bardzo tolerancyjnego nastawienia do kolorów, ten zimny i ciepły róż się gryzą w moim odczuciu. Pomiędzy posadziłam Clothilde Soupert, ale jest za mała, żeby stworzyć jakieś porządne przejście między tymi kolorami.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Mgduska 10:15, 27 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Hmmm, na zdjęciach w internetach RdR bywa raz bardzo malinowa (ciepła), innym razem fuksja (zimna) - w sumie MW ma podobnie..
Myślę...
____________________
Sałatka pokrzywowa
Anda 10:31, 27 paź 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8104-rosengarten-zweibrucken?page=3#post_6

W moich oczach ona bardziej zimna, nawet w promieniach słońca, ale wiesz, każdy widzi trochę inaczej
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
antracyt 10:36, 27 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11568
Moja RdR zawsze jest zimno fuksjowa... myśl, myśl

Ja też dumam, jak zdjęcia zrobię, to napiszę o czym. Może znowu pomożecie

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 13:20, 27 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11568
Magara napisał(a)

Nawet nie wiesz jak mi miło to czytać czuję się jak córka marnotrawna trochę, bałam się wrócić i odezwać
A odpowiadając i Tobie i Mgdusce - to prochu nie wymyśliłam, niestety
Od strony drogi powstał żywopłot z pęcherznic luteus - w zimie będzie goły ale w zimie wycieczki w sprawie kupna działek nie chodzą, to dam radę, a sąsiadów od tej strony akurat bardzo lubimy W słuszności wyboru przekonał mnie zresztą jeden z odcinków NoG
Od kolejnej zagrożonej strony - powstał mini sad - prawie dokładnie jak u Ciebie Zuza Drzewka młode, ale zakładam, że się rozrosną i mi widok na nowego sąsiada przesłonią
Od trzeciej strony - no cóż, mam tam kilka sporych drzew, to poszły pomiędzy nie krzewy, pęcherznice, budleje, żylistki i coś jeszcze, nie pamiętam - jaki będzie efekt jak to wszystko urośnie, nie mam pojęcia
Czwartą stronę mam nieobsadzoną, ale też nie czuję póki co potrzeby - miło z sąsiadką już znaną przez płot pogadać
Generalnie nie chcę się obsadzać żywopłotami murami typu tujowe, ale w dobie zagęszczeń działkowych chciałoby się cosik przesłonić, zobaczymy jak wyjdzie

Mini sad powiadasz mojemu na razie nie spieszy się w górę i w po szerokości, oby Twojemu bardziej się chciało.

Za chwilę przesadzam wiąz JH, za dużo nie przesłoni(na razie do koła sięga ), ale może kiedyś trochę i cień da na ławeczkę obok (jak ją za lat parę postawię)

Przyjemnego dnia
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 14:18, 27 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Jeśli RdR jest zimna i fuksjowa, to bardzo dobrze Nie lubię malinowego różu, Pomponella jest taka i jest bardzo trudna do skomponowania, praktycznie do niczego mi nie pasuje.
Ale Stadt Rome jest czerwono - różowa, mam ją zestawioną z podobnymi floksami oraz floksami wpadającymi w fiolet - i bardzo lubię to połączenie.

Co do odgradzania się od sąsiadów, ja największy problem mam w takim wąskim miejscu, gdzie sąsiedzi z okien mogą mi zaglądać do talerza, a rajska jabłonka nie chce odpowiednio urosnąć.
Lepiej chyba sprawdza się przesłona zlokalizowana w pobliżu miejsca, które chcemy zasłonić, niż ta w pobliżu sąsiada. A jeśli się posiada takie areały, jak Wy można pomyśleć o stworzeniu wnętrz we wnętrzu. U mnie np lepszą zasłoną byłaby jabłonka przy moim oknie. Ale myślałam już o przenoszeniu drzewek, jak na razie skończyło się na wycięciu, bo łatwiej dosadzić nowe, niż przenosić rosnące.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies