No właśnie... promocje kuszą, ale na ten areał to nawet one będą trochę kosztowały. Czy warto ryzykować?
ps. Najbardziej nowy pomysł podoba się kosiarkowemu
Bardzo jestem ciekawa tego pomysłu, a szczególnie efektów No i tego połączenia z jednorocznymi
Kojarzę z forum, że ktoś kiedyś jeszcze cebulowe zimą sadził (jakoś mi się z Kasią-Mrokasią kojarzy), ale to chyba do donic było???
Ja bym nie ryzykowała, bo promocje promocjami, ale jak nie wyjdzie to kasy szkoda. Może Kosiarkowy z kieszonkowego zasponsoruje? Każdy ma inny gen ryzyka
Magara dobrze pamięta, sadziłam cebule i to na początku marca . Z tym, że to były tulipany . Kwitły chyba z 2 tygodnie później niż te sadzone jesienią.
Z krokusami jednak bym nie ryzykowała.
Magara, też jestem tego efektu ciekawa, taki eksperymencik Kosiarkowy to ogród ma w głębokim poważaniu...a koszenie jest obecnie prawie jak kara Będę go musiała wiosną porządnie przeszkolić, żeby mi po tym wyznaczonym poletku z roztargnienia nie przejeżdżał, już kilka krzewów pod noże poszło(bo zapomniałam oznaczyć).
Dobrze, że chcesz jednoroczne najpierw wysiać do pojemników. Mimo to, aby mogły się dobrze rozrosnąć, będziesz musiała zerwać trochę darni. Myślę o takiej jakby szachownicy.Trawa, ziemia, trawa, ziemia itd. Inaczej korzenie traw je szybko zagłuszą. Przerabiałam już to i sadzenie w trawie nie zdaje egzaminu. Poza tym w trawie nie będą mogły się wysiać na przyszły rok.
Krokusy i narcyzy możesz kupić już kwitnące i posadzić w ziemię. W sumie takie zleżałe paczki cebulowe też można kupić, ale po uprzednim sprawdzeniu, w jakim stanie są cebule. Jeśli w dobrym to siup do ziemi. Jeśli w tym roku nie wyjdą, to wyjdą w następnym. Tylko tulipanów bym tak nie sadziła.
Bardzo fajny pomysł mi podsunęłaś tym zdzieraniem fragmentów trawy Szachownicy nie będę robić, ale może wymyślony wzór mi się uda "odmalować"
A od marca zacznę się rozglądać za cebulowymi w doniczkach.
Tymi kwadratami chyba łatwiej byłoby usuwać darń- tak na szerokość szpadla- podważyć, podciąć i gotowe.
Bardzo ładnie zrobiłaś te otoczkę wokół drzewek w sadzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, to są te młode drzewka. Otoczkę robiłam 2 lata temu przy sadzeniu, w zeszłym powiększyłam do metra. Dodatkowo drzewka w nogi dostały poduszkę z przekompostowanego obornika.
Na starej części owocowe nadal czekają na ogarnięcie.