Wersja mini mini

stychaz 18:17, 11 maj 2014

Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468

Do góry

Madzia a wiesz może czy chemia działa na jajka też?

____________________
Justyna - Wersja mini mini

stychaz 18:32, 11 maj 2014

Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468

Do góry

Dla potomności....

jaja - w przypadku "moich" opuchlaków jaja są znacznie mniejsze od ziarenek nawozu

prawie cały komplecik: jajka, larwy i poczwarka

poczwarki w korzeniach brazowego carexa

Jak widać obok żurawek, RH i całej listy roślin - ozdobne carexy też lubią

W korzeniach limek - czysto.

____________________
Justyna - Wersja mini mini

noemi 18:40, 11 maj 2014

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938

Do góry

Nie wiem …

znalazłam jeszcze taki artykuł …

http://zojalitwin.wordpress.com/2011/08/26/opuchlaki/

____________________
ogród magdalenka

stychaz 18:42, 11 maj 2014

Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468

Do góry

noemi napisał(a)

ojej
musisz zlać to miejsce chemią … wiem , co czujesz, bo jak moje żurawki padły to pamiętam to uczucie …
… patrz, a tak Cię to zastanawiało , dlaczego ta trawa padła … jeju , no przykro mi , że Ciebie to świństwo dopadło

https://www.ogrodowisko.pl/watek/17-opuchlaki

Noooo

masakra.

Pod jednym carexem było z 20 jaj. Na szczęście - nieszczęście tylko w jednym miejscu znalazłam jaja. Muszę poszukać czasu przepoczwarzania się tego badziewia.

____________________
Justyna - Wersja mini mini

noemi 18:45, 11 maj 2014

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938

Do góry

Fuj , kończyłam właśnie kanapkę , jak zajrzałam do Ciebie …

wczoraj grzebałam w ziemi w tym miejscu co rosły żurawki , nic nie widziałam, ale boję się , że są tam jeszcze … i znów zaatakują …

____________________
ogród magdalenka

stychaz 18:48, 11 maj 2014

Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468

Do góry

noemi napisał(a)

Nie wiem …

znalazłam jeszcze taki artykuł …

http://zojalitwin.wordpress.com/2011/08/26/opuchlaki/

Dzięki. Znalazłam poglądowy czas faz rozwoju: http://www.sklep.rudnik.agro.pl/pl/n/20

____________________
Justyna - Wersja mini mini

stychaz 18:54, 11 maj 2014

Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468

Do góry

noemi napisał(a)

Fuj , kończyłam właśnie kanapkę , jak zajrzałam do Ciebie …

wczoraj grzebałam w ziemi w tym miejscu co rosły żurawki , nic nie widziałam, ale boję się , że są tam jeszcze … i znów zaatakują …

Patrząc na te robale, w przyszłym roku też leje chemię. Nowym roślinom płuczę korzenie w wodzie.

Sorry Madzia. Teraz zdjęcia przyjemniejszych rzeczy