Masz rację z plażowaniem... również nie przepadam... górzyste tereny to mój kierunek - tak mam od dziecka. Choć wówczas należało się podporządkować rodzicom i jednak z musu plażowanie zaliczać...
Jak tylko Iceberg dotrą plisss o foteczki

Gdzie zamówiłaś Burgundy?

Burgundy Iceberg - trzeba dodawać. Bo są jeszcze 2 Icebergi .

Kurde jak poczytałam o tych zakupach internetowych to mnie zaś nerwa chyciła...to jest po prostu straszne i jeszcze to glinę tłumaczenie..że nieumejętnie otwarta ..instrukcja do otwierania była ??.. A studia podyplomowe ??

No szkoda czasu i nerwów. M się tak wkurzył, że przez najbliższy czas nie będę w stanie namówić Go na żaden wyjazd

Niestety inne okolice morza mi się kompletnie nie spodobały - z M na plaży jesteśmy w stanie wytrzymać godzinę nasze chłopaki trochę więcej
i niestety nie jestem w stanie zrozumieć jak można godzinami leżeć plackiem i między czasie popijać piwo i sikać (przepraszam za dosłowność) na wydmy. No ale co kto lubi

Burgundy icebergi dostałaś ? czekam na fotki … dzisiaj na domo usłyszałam, że róże muszę mieć non stop mokre podłoże , bo inaczej łapią plamistość i mączniaka ? … ciekawe…

macham

Ja też z tych co na plaży się pojawią na trochę jak wszystko zwiedzą w okolicy bliższej i dalszej. Urlopy zawsze aktywne są i tak jest gites.