Zazdroszczę Klubu Ogrodnika i innych inicjatyw w ROD
U mnie tylko kłótnie i nadużycia. Nikogo nie interesuje nic poza czubkiem własnego nosa.

Piękne dalie

Edit. Odwiedziłam też stronę ogrodu i jeszcze bardziej zazdroszczę

Zdecydowanie będą sami ogrodomaniacy . Kameralne spotkania to też super sprawa . No i można na wyższy poziom wiedzy wskoczyć

Podoba mi się
Chciałam sobie taką pieczątkę zrobić do książek i projekt cały czas czeka na dokończenie... chyba mnie trochę zmobilizowałam do działania

Szymka, wciśnij się do Zarządu i zrób po swojemu! To jedyne wyjście i szansa dla RODów, by prawdziwi ogrodnicy zaczęli nimi zarządzać. Wtedy fajni ludzie zaczną się do Ciebie przyklejać i razem zrobicie dużo dobrego Jak są kłótnie i nadużycia, to większość normalsów stroni od tego- ujawnią się, jak poczują, że idzie ku dobremu

Tak też zrobiłam W tym roku pozbyliśmy się prezesa, który defraudował nasze pieniądze, mamy nowy zarząd , wiele pomysłów i dużo do zrobienia.

Ale jeszcze trochę muszę Ci pozazdrościć Tym razem Świerzbnicy macedońskiej. To piękna bylina. Jakoś nie stanęła na mojej drodze do tej pory, a z wysiewem nasion nie najlepiej mi idzie. Byłam już bliska kiedy paczkę nasion wysłała mi z Anglii siostra ale niestety nie przeszły odprawy celnej.

To dla mnie świetna wiadomość,że się tak sieje . Do wysiewu nasion jeszcze nie dojrzałam, będę szukać wiosną gotowca. Ale dzięki za propozycję.

Cieszę się, że trafiłam do Ciebie na Twoją działeczkę w dużym mieście, dużo entuzjazmu i optymizmu. Niech knautie kwitną we wszystkich ogrodach!