Bajeczne te szampańskie kolorki wyprodukowałaś. Mi to zawsze szkoda na nasiona bo i tak zmarnuję ale nie uczę się na błędach i wysiewam. Właśnie przyszły jakieś zamówione nasionka. Więc jeśli coś będziecie zamawiać to znów zachowam się wbrew rozumowi i chętnie dołączę się do zamówienia
Daj proszę namiar na ten sklep to pobuszuję
Nivalis - już postanowione - pojdzie gdzie indziej.
Z fotek widzę, że one mocne początkowo. Dlatego im robię zakątek babciny, którego nie widać z innych miejsc za bardzo A co byś dosadziła do Koko Loko i Honey Dijon z bylin? Miałam tam domieszać jeszcze kilka tóż, ale już zgłupiałam całkowicie.
A Novalis jakby sparować z Bouquet Parfait? Będzie ok? Bo BP też widziałam, że masz. One na wysokość u Ciebie jak rosną?
A te nasiona to od Jory? Marchew ta ciemna też stamtąd?
no właśnie ja lubię kupować nasiona, bo w nich jest taka tajemnica- nie wiadomo, co się wydarzy I do tego kupuję je zimą, kiedy marzenia o ogrodzie są czymś trzymającym mnie przy życiu. Tej zimy oglądałam nowozelandzkie strony farm kwiatowych i planowałam, co u siebie w tym roku posieję to był bardzo atrakcyjny sposób spędzania długich, zimowych wieczorów
Jak wysiewy się udadzą, to okropnie to cieszy a jak do tego w późniejszych latach kwiaty dadzą samosiew, to i ja się cieszę i wiele innych osób, którym dam nasiona
No i do tego, w miejscach, gdzie wysieją mi się ładne rośliny, dostaję niespodziankę i wiosną zawsze się zastanawiam, czym mnie w tym roku mój ogród zaskoczy- to jest jak otwieranie drogiej bombonierki z belgijskimi czekoladkami
o mamo- Asia, ale trudne pytania zapodałaś
Te róże na pewno nie są łatwe, ja tymczasem posadziłam je sobie w donicach, by sie poprzyglądać i dać sobie czas na decyzję, z czym im bedzie najlepiej. Na pewno by im dobrze było z czyś takim czarnawym- widziałabym je z bardzo ciemnym irysem bródkowym, ale tak sie zastanawiam, co potem? Widziałam bardzo ciemną drakiew, moja sasiadka w tym roku kupiła sobie krzaczek ale tez widziałam w Warszawie, że Zarząd Zieleni sadził w donicach. Muszę zapytać o odmianę. Zrobię fotę tej drakwii i wrzucę tutaj. No i jednoroczne -marchwew Dara byłaby fajna z nimi- tylko ona rośnie bardzo wysoko, więc raczej drugi rząd. Maki ciemne też byłyby piękne. Black Swan na przykład.
Novalis i Bouquet dla mnie byłoby ok
Marchew jeszcze kupiona w czasach przedbrexitowych w jakimś angielskim sklepie, od Jory mam szampańskiego maczka i szampański groszek. Ale tam jest jednak masakrycznie drogo i paczki nasion homeopatyczne, więc muszę mieć ogromnego chcieja, by tam kupować. Mam nadzieję, że już mnie nie złapie Reszta rarytasów z irlandzkiego sklepu, do którego na pewno wrócę.
Kasia weź Ty na tych ogródkach działkowych (skoro masz jeszcze wsparcie naukowe) załóż taką mini szkółkę tych wszystkich cudeniek + sprzedaż nasionek.
Tam ludziska pewnie częściowo emerytalne, na pewno by na to przystały, żeby uruchomić coś takiego.
Tak właśnie wymyśliłam na razie ciemne dodatki i nawet już wyżebrałam i mam obiecane nasionka ciemnego groszku. Podpatrzyłam liliowce Nightrider.
Ale na razie bazuję na kompozycjach kwiatowych znalezionych na insta z tymi różami. Startuję od Honey Dijon - jutro prawdopodobnie dotrą do mnie dwa krzaczki. Z tą z kolei bardzo ładnie wyglądają również jasne kwiaty, nawet białe i kwitnące trawy - robi się wtedy takie boho No pewno się ojęczę nad tym sporo. Pozwolę sobie od czasu do czasu pozawracać Ci głowę.
A co do nasion, to powiedz mi… one się starzeją np. po sezonie? Mam nasiona maku wschodniego i jednego sypnęłam na rabacie, a drugiego do końca nie wiedziałam gdzie. Czy na wiosnę on jeszcze ma szansę wzejść? I tym oto pytaniem obnażyłam w ten sposób swoje ogrodowe pojęcie
nasionka zbieramy i się wymieniamy a ich sprzedaż to jest trudny temat ale i tak my byśmy nie mogli, bo działalność gospodarcza w ROD zakazana
Ciemne groszki są piękne- myśmy w tym roku siali Black Knight i Lord Nelson, przy czym ten drugi jeszcze mi nie zakwitł
Z białych bylin, to siałam sobie w tym roku ostrogowca i powiem Ci że bardzo mi się w różach podoba, siany w tym roku już mi fajnie zakwitł, bardzo łatwa bylina, polecam - zwłaszcza z siewu można się wyposażyć tanio w masę wieloletniego kwiecia
Zeszłoroczne nasiona powinny wykiełkować bez problemu- chociaż specjalistka z banku nasion w PAN w czasie warsztatów uczulała nas na przechowywanie nasion- powinny mieć przede wszystkim stałą temperaturę- jej skoki są bardzo niekorzystne
W ogóle się nie przejmuj brakiem ogrodowej wiedzy- entuzjazmem można nadrobić a z czasem też czegoś się nauczymy
Asia, Novalis i Bouquet przede wszystkim mają szansę spotkać się kwiatami Novalis zazwyczaj wyskakuje wysoko (nie tylko u mnie), więc nawet ciężko byłoby stwierdzić, czy pasuje do Twoich pozostałych bladziochów.
A ze starzeniem się nasion jest różnie, wg mnie dość szybko starzeją się groszki pachnące. W trzecim sezonie już praktycznie nie wschodzą, ale można je sobie zebrać, bo powtarzają cechy rodzica.