Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

Pszczelarnia 16:34, 24 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
paniprzyroda napisał(a)
(...) A zainteresowała mnie ta rajska jabłonka w donicy, dołujesz ją na zimę z donicą razem, czy wyjmujesz?
Pozdrawiam bezśnieżnie, ale mroźnie


Zadołowana w glebie bez donicy i owinięta papierem (nie byłam pewna czy nie przemarznie na szczepieniu, sadzona w grudniu, więc nieukorzeniona).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 16:38, 24 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
anabuko1 napisał(a)

Czytam,że bielisz sufity ? Całkiem na biało te drewniane sufity machasz ??
(...)


Tylko jeden, resztę tylko odnowiłam i wydobyłam słoje. Farba - bejca zachowuje rysunek słojów ale trzeba bardzo rozcierać, powstają cieńsze i grubsze warstwy. Ścieram papierem ściernym, potem poleruję do delikatnego połysku i jakoś to zaczyna wyglądać.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 16:39, 24 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Wendy79 napisał(a)
A jak myślicie czy w moim warzywnym, gdzie mam spadek terenu, taka kora da radę? Boję się, że będzie spływać w najniższy punk np. w czasie roztopów albo burz. I już sama nie wiem, co dać.


Nie wiem. Duży spadek, ile cm na metrze?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
gogo 20:33, 25 sty 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Ewo, napisałam o winniku.
A ja jestem w trakcie poznawania Twojego ogrodu i trochę mi to zajmie.
Bo wszystko czytam, jak dobrą lekturę.
A ogrodem już jestem zachwycona, taki klimatyczny.
I piękny dom z charakterem, mój to taki typowy dla niemieckich gospodarstw.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Wendy79 20:52, 25 sty 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)


Nie wiem. Duży spadek, ile cm na metrze?



O, w centymetrach to nie mierzyłam, ale był początkowy spadek początku i końca działki 1 metr. Wiem, że w jednym rogu zawsze stoi woda, jak jakiś wodny "kataklizm" przychodzi. Nanosi na ścieżki piasek nawet (skąd?), a u sąsiada za płotem, który jeszcze niżej, bagno totalne (za nim już prawie stawy rybne są).
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
anabuko1 10:47, 26 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Pszczelarnia napisał(a)


Tylko jeden, resztę tylko odnowiłam i wydobyłam słoje. Farba - bejca zachowuje rysunek słojów ale trzeba bardzo rozcierać, powstają cieńsze i grubsze warstwy. Ścieram papierem ściernym, potem poleruję do delikatnego połysku i jakoś to zaczyna wyglądać.


Oj to masz sporo pracy.
Ale wiem juz ,ze będzie ładnie oczywiście pokażesz ?
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
wandachojnacka 11:15, 26 sty 2019

Dołączył: 26 sty 2019
Posty: 2
Witaj Ewo!
Jestem nowa nie mam jeszcze tutaj swojego wątku choć podglądam i uczę się.
Nie jestem systematyczna i zorganizowana jak Wy ale kocham ogrody. Jestem szczęśliwą posiadaczką, kochamy się chociaż to miłość na odległość bo on na wsi a ja w mieście. Nie mniej jednak staram się o jego względy już prawie 18 lat. Mam pytanie do Ciebie Pszczółko bo zauważyłam u Ciebie róże Ritausma którą mam od 8 lat. Nigdy jej nie cięłam poza sanitarnym na wiosnę, widzę że moja nie potrzebuje tego cięcie. Ale u mnie jest ziemia słaba tak delikatnie mówiąc więc spektakularnego rozwoju swoich roślin nie oczekuję.Daję im lepszej ziemi na start potem trochę nawozu, wzruszam ziemię (i się, że rosną dają radę) pielę, podlewam,jak większość z was zachwycam się do czasu jednak bo gdy wejdę na OGRODOWISKO i zobaczę te wszystkie piękne ogrody i ogródki to zaraz ogarnia mnie frustracja. Ale ja już troszkę wiekowa kobieta jestem więc nie wiele mogę zmieniać choć" do przodu się wyrywa głupie serce". Muj staram się utrzymać w nie formalnym wiejskim polsko-angielskim stylu. Wzorce to kolorowy na piasku , pszczelarnia ,ogród małej Mi. Przedziwny trójkąt mi się utworzył bo: mój tata pochodził z Lublina mama z Przemyśla
a mieszkali w Bystrzycy Kłodzkiej. Rozpisałam a miałam zapytać tylko o różę.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów czerpię z Was stale się ucząc.Dziękuję że jesteście.Wanda z Łodzi z ogrodem w Anielinie.
Mala_Mi 17:55, 26 sty 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Przyszłam zostawić wpis, ze trochę podczytuję i trochę oglądam..ale śladu nie zostawiam..
Przy okazji pozdrawiam Wandę...co mnie podczytuje Miło mi... pora chyba wrócić na łono ogrodowiska Ale to wiosną, teraz jeszcze trwam w śnie zimowym. Odpoczywamy od siebie... ja i mój ogród.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
magnolia 11:23, 28 sty 2019


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Mala_Mi napisał(a)
Przyszłam zostawić wpis, ze trochę podczytuję i trochę oglądam..ale śladu nie zostawiam..
Przy okazji pozdrawiam Wandę...co mnie podczytuje Miło mi... pora chyba wrócić na łono ogrodowiska Ale to wiosną, teraz jeszcze trwam w śnie zimowym. Odpoczywamy od siebie... ja i mój ogród.


miło, że jesteś, łobuziaro!!!
____________________
Pszczelarnia 16:34, 28 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
wandachojnacka napisał(a)
Witaj Ewo!
Jestem nowa nie mam jeszcze tutaj swojego wątku choć podglądam i uczę się.
Nie jestem systematyczna i zorganizowana jak Wy ale kocham ogrody. Jestem szczęśliwą posiadaczką, kochamy się chociaż to miłość na odległość bo on na wsi a ja w mieście. Nie mniej jednak staram się o jego względy już prawie 18 lat. Mam pytanie do Ciebie Pszczółko bo zauważyłam u Ciebie róże Ritausma którą mam od 8 lat. Nigdy jej nie cięłam poza sanitarnym na wiosnę, widzę że moja nie potrzebuje tego cięcie. Ale u mnie jest ziemia słaba tak delikatnie mówiąc więc spektakularnego rozwoju swoich roślin nie oczekuję.Daję im lepszej ziemi na start potem trochę nawozu, wzruszam ziemię (i się, że rosną dają radę) pielę, podlewam,jak większość z was zachwycam się do czasu jednak bo gdy wejdę na OGRODOWISKO i zobaczę te wszystkie piękne ogrody i ogródki to zaraz ogarnia mnie frustracja. Ale ja już troszkę wiekowa kobieta jestem więc nie wiele mogę zmieniać choć" do przodu się wyrywa głupie serce". Muj staram się utrzymać w nie formalnym wiejskim polsko-angielskim stylu. Wzorce to kolorowy na piasku , pszczelarnia ,ogród małej Mi. Przedziwny trójkąt mi się utworzył bo: mój tata pochodził z Lublina mama z Przemyśla
a mieszkali w Bystrzycy Kłodzkiej. Rozpisałam a miałam zapytać tylko o różę.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów czerpię z Was stale się ucząc.Dziękuję że jesteście.Wanda z Łodzi z ogrodem w Anielinie.


Pytasz o "Ritausmę' - to silna róża, wiele znosi. U mnie nie była cięta (mam ją chyba od 4 lat) ale w tym roku ją trochę uporządkuję (przytnę), żeby się zagęściła, bo jest dzikuską. Mnie najbardziej podoba się jej kolor i budowa kwiatu.

I ja narzekam na swoją ziemię - bo na żwirze i na głazach i w zasadzie ciągle muszę ją ulepszać i ciągle na nią narzekam.

A pokażesz ogród w Anielinie? Skoro 18 lat starasz się o jego względy to on jest już dojrzały i pełny - takie ogrody mają i tajemnicę i patynę i z pewnością wiele mogą o sobie powiedzieć i nas nauczyć. .
Uczymy się od siebie nawzajem, w zasadzie nadal jestem zaskoczona, że ta nauka nigdy się nie nudzi i końca jej nie widać.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies