Pszczółko,
przybiegłam bo o Starym Dobrym usłyszałam..

lubię u Ciebie przysiadać, bo łapię głęboki oddech, który mi wystarcza na długo



... spokój i cisza. I wiklinowe robótki.. no i te widoki, które masz z balkonu, .. ciągle o nich myślę i lubieżnie bezwstydnie zazdroszczę