Pszczółko..... było pszczółek co nie miara...ale ogród Pszczółek...a Pszczółka taka tylko jedna......
Strumień zbliża ludzi

To najbardziej mi się spodobało..... kiedyś syn stwierdził, że u nas pies złagodził obyczaje....
Róża.... to już wiem dlaczego lubię pełniki i też ich sobie ponasadzałam w ogrodzie..

Bo to Twoje kwiatuchy........
I odliczam dni do spotkania...... teraz to już nic mnie nie powstrzyma by do Ciebie przyjechać.... po prostu u Ciebie jest cudnie
I Twój głos oddaję na przeniesienie u mnie warzywniaka... i nie ma się czego wstydzić, że on nie zawsze taki piękny..ale to naturalny element ogrodu...
Tofam Cię Ewuś......... program sobie nagrałam.. jak M wróci z pracy to mu pokażę
Gabrysiu..też skorzystam z tej okazji..... Twoje zapomniane rzeczy leżą już przygotowane bym nie zapomniała... i mam nadzieję, że nadal wybierasz się na spotkanie w styczniu
Ewuś .. dla Ciebie moje....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.