agniecha973 napisał(a)
Bardzo mi się podobają te dekoracje, jedna ładniejsza od drugiej. A anioł rozbrajający. Jakby mu pozwolić walić w te talerze, to by człowiek długo przy nim nie wytrzymał.

A na ostatnim zdj. najwięcej mój wzrok zatrzymuje. Szopka ciekawa, dało by się zrobić zbliżenie tych postaci? Ich twarze wydają się takie wyraziste, męskie? Zasłona elegancko upięta, świecznik drewniany świetnie się prezentuje, a te serduszka na ścianie krzyżykami haftowane to własna produkcja? Takie proste, łatwe do wykonania a tyle uroku. Chyba muszę takie wyprodukować.
Dziękuję. Dopowiadam i odpowiadam.
Ten wianki są tylko wzbogacone dereniem i wzmocnione, one są kiedyś tam kupione i lekko wychudzone i poluzowane były.
Derenie mam i ja własne ale szkoda było mi je teraz ciąć. Szopka kupiona dawno temu w Cepelii. Marzy mi się taka duża rzeźbiona z postaciami osobnymi.
Serduszka krzyżykiem wyszywane to produkcja (chyba) ikeowska z zeszłych lat.