AgnieszkaW
17:26, 01 sty 2014
Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Ewo, prosiłaś u mnie o przepis na ocet jabłkowy, oto on:
Przygotować jabłka na 1 szarlotkę (ok. 1,5 kg) - kwaśne, najlepsza szara reneta/antonówka (z innych jabłek ocet może nie wyjść, bo zapleśnieje). Obrać umyte jabłka, obierki i ogryzki włożyć do słoja (ok. 2 litry), zalać 4 - 5 szklankami osłodzonej brązowym cukrem lub miodem przegotowanej, letniej wody (ok. 1,5 łyżeczki cukru/miodu na szklankę wody). Słój ustawić na parapecie okiennym, przykryć gęstą gazą i obwiązać, np. gumką recepturką, żeby muszki owocówki się nie zagnieździły. Obrane jabłka wykorzystać do szarlotki. Na ocet poczekać ok. 4 tygodnie, po czym delikatnie zlać do butelek. Jest pyszny, pachnie jabłkami. Można go modyfikować, dodając na początku fermentacji różnych ziół lub przypraw, np. tymianku, goździki całe, gałka muszkatołowa, cynamon w laskach i to co się chce. Smacznego!
Przygotować jabłka na 1 szarlotkę (ok. 1,5 kg) - kwaśne, najlepsza szara reneta/antonówka (z innych jabłek ocet może nie wyjść, bo zapleśnieje). Obrać umyte jabłka, obierki i ogryzki włożyć do słoja (ok. 2 litry), zalać 4 - 5 szklankami osłodzonej brązowym cukrem lub miodem przegotowanej, letniej wody (ok. 1,5 łyżeczki cukru/miodu na szklankę wody). Słój ustawić na parapecie okiennym, przykryć gęstą gazą i obwiązać, np. gumką recepturką, żeby muszki owocówki się nie zagnieździły. Obrane jabłka wykorzystać do szarlotki. Na ocet poczekać ok. 4 tygodnie, po czym delikatnie zlać do butelek. Jest pyszny, pachnie jabłkami. Można go modyfikować, dodając na początku fermentacji różnych ziół lub przypraw, np. tymianku, goździki całe, gałka muszkatołowa, cynamon w laskach i to co się chce. Smacznego!