Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zaczynam po raz kolejny...

Zaczynam po raz kolejny...

andzia458 22:06, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
sylwia_slomczewska napisał(a)
Trawnik na takim piachu będzie wymagał nieustannego podlewania by nie być pustynią. Tu by właśnie dobrze było choć trochę gliny domieszać i czarnoziemu. Jak nie masz to może być choćby trawa z koszenia trawników sąsiadów, liście z drzew, jakakolwiek bez nasion masa zielona, która się z tym piachem przerobi i doda odrobinę żyzności no i utrzyma wodę i składniki pokarmowe.
To niech się przerobi i dopiero siać, żeby się do domu nie nosiło można nakryć czasowo włókniną lub lepiej wysiać poplon na masę zieloną i go przekopać też użyźnić powinien dodatkowo.


Sylwia, dzięki za polecenie wątków z kompozycjami w donicach
Przejrzę. Będę dumać, jakieś zielone się znajdzie do wkopania. Mam mieszankę poplonową, wysieję, jeśli w końcu popada. No a trawnika w tym roku nie będzie.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 22:10, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
effka napisał(a)
Humus na pewno by bardzo pomógł i mnóstwo kompostu, nie macie w gminie kompostowni? U nas można za grosze (20zł/t) kupić kompost. Mój trawnik rosnie właśnie na kompoście, kupiłam 12 ton.


Ewa, najbliższą kompostownię mam 50km od domu. Wiosną, jak dzwoniłam akurat mieli jakiś przestój czy coś. Facet kazał dzwonić bliżej jesieni. Będę dzwonić. Tylko nie mam znajomego z ciężarówką a normalnie ceny takie, że głowa boli.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 22:12, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Katte napisał(a)
Sypię Kompost i ziemię z worków. Facet mi przywiózł taką beznadziejną ziemię że teraz muszę użyźniać ją.
Znajomi posiali na takiej trawnik wszystko super dopóki upały nie przyszły.
Wszystko wypaliło na wiór


Kasiu, u nas historia podobna. Musieliśmy podnieść teren i kupiliśmy pięć dużych wywrotek ziemi. Braliśmy w trzech różnych miejscach i z żadnej nie jestem zadowolona. Czeka mnie jeszcze dużoooo pracy.
A kiedy planujesz u siebie siać? Jaki workowany przerobiony obornik upolowałaś?
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 22:14, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
MiluniaB napisał(a)
Trawa urośnie w każdym miejscu. Oczywiście na lepszym podłożu będzie rosła szybciej. Odpowiednio pielęgnowana da radę wszędzie


Chyba jednak popracuje jeszcze z glebą... Nie chcę później patrzeć, jak marnieje w oczach...
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 22:16, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Anda napisał(a)


Też jestem tego zdania.
Mimo to, nawet po ulepszeniu gleby, przy temperaturach powyżej 30 stopni w cieniu (na słońcu będzie jeszcze bardziej gorąco) bez nieustannego podlewania ładnej trawy nie będzie. Mam glinę piaszczysto-ilastą, żyzną i dobrze trzymającą wodę. Mimo to, bez podlewania trawnik żółknie w szybkim tempie. Jedynie w miejscach okresowo zacienianych trawnik dobrze się trzyma. Na patelni wody potrzebuje co niemiara.
Sadź drzewa



Ewa, zdaję sobie sprawę, że trawnik będzie wymagał systematycznego podlewania. W upały żadna super żyzna gleba na pewno cudów nie zdziała.
Drzewa będą jutro. Klony ussuryjskie jednak. Mam nadzieję, że to dobry wybór.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 22:19, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
sylwik69 napisał(a)

Miałam podobny piach,nie spieszyłam się z trawnikiem..,.siałam poplon,potem wierzchnią warstwę mieszałam glebogrezarką z obornikiem i ziemią z worków oraz dolomitem,mączką.Kompostu nie miałam,ani dostępu do gliny.Rozejrzyj się za kompostownią...jestem takiego samego zdania jak dziewczyny,że będzie trudno utrzymać na takim podłożu trawnik.
Mam trawnik,udało się, ale tam gdzie słońce operuje najwięcej gleba nagrzewa się i trawa więdnie,wymaga podlewania,zraszania 3 razy dziennie.


Będę pracować dalej, oby mieć tylko dostęp do tych dobroci. Jak dostałam roślinki od Ciebie, to ziemia wyglądała na całkiem fajną więc widać, że Twoja praca przyniosła efekty.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
MiluniaB 23:43, 19 sie 2020


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
sylwik69 napisał(a)

Nie zgadzam się! znam ten ból...bo sama zakupiłam kiedyś ziemię "czarne cudo" ktore po wyschnięciu okazało się pyłem na byle czym trawa nie urośnie! jedynie chwasty!

Mam zupełnie inne doświadczenia.
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
Katte 07:29, 20 sie 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
andzia458 napisał(a)


Kasiu, u nas historia podobna. Musieliśmy podnieść teren i kupiliśmy pięć dużych wywrotek ziemi. Braliśmy w trzech różnych miejscach i z żadnej nie jestem zadowolona. Czeka mnie jeszcze dużoooo pracy.
A kiedy planujesz u siebie siać? Jaki workowany przerobiony obornik upolowałaś?


Miałam dużo własnego humusu po budowie domu, nie jest zły. Wszystko na nim chce rosnąć, kupiłam jedną wywrotkę bo mojego męża cena skusiła. Musieliśmy uzupelnić dół od ulicy, bo drogę remontowali. I poszła 15cm do góry.
Nie 500 tylko 300 to teraz ta różnicę muszę dołożyć ja od siebie żeby ogarnąć to.
Ziemia Leśna niby czarna ładna jak jest mokra a tak jak wyschnie to jeden kurz.
Kompost kupiłam w O. Marki Compo, wygląda bardzo ładnie. 25 zeta za 15kg więc to raczej stricte pod roślinki póki moja druga komora się nie przerobi.
Muszę ogarnąć rabatę frontową bo za ciasno mi wyszło to wszystko.
I myślę że jak zacznie się plucha to wtedy, bo nie mam czasu stać i podlewać.

Zaraz w pracy zaczyna się gorący okres...


____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
kasiab 08:25, 20 sie 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1629
Czekam na zdjęcia klonów
____________________
Kasia - tu na razie jest...
mrokasia 08:39, 20 sie 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Im bardziej popracujesz teraz z glebą tym później będziesz miała łatwiej . Chociaż nic nie jest na zawsze. Na glebach piaszczystych ile byś nie wepchnęła dobroci na początku wszystko się wchłonie i trzeba dokładać. Likwidowałam w tym roku małą rabatę pod domem. 3 lata temu sadząc rośliny porządnie ją całą przekopałam z dużą ilością obornika i kompostu. Teraz przy wysadzaniu roślin ziemia wyglądała jak bym nic z nią nie robiła...
A trawnik urośnie i na piachu. Tylko będzie wymagał więcej pracy, czasu, uwagi i pieniędzy - więcej wody, nawozów.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies