Witaj! Wiosna jeszcze się nie rozpoczęła. a u ciebie, jakby zimy nie było, pięknie. Kwiaty kwitną, zasiewy zrobione, po prostu super! Pozdrawiam.

Dzięki Alija. W tym roku właśnie po raz pierwszy od kiedy mieszkamy mieliśmy prawdziwy pożądny śnieg - w Szczecinie to rzadkość i do tego mrozy które u nas są zwykle łagodne sięgnęły -17.

Dowód ma prawdziwa zimę

Hej Agata! Wpadam z rewizytą Swietny warzywnik i szklarnia i ten domowy rozsadnik! Mega! Juz się nie mogę doczekać sezonu!

U mnie też była w tym roku prawdziwa zima od bardzoooooo długiego czasu

Teraz czekam na poprawę pogody

My też nie możemy się doczekać sezonu - No dobra rozpędziłam się - ja się nie mogę doczekać- Mąż jest raczej przerażony moimi pomysłami i ilością roboty doveykonsnia

Witaj, piękna nazwa wątku, czekam zatem na rzeczki krokusowe
Wiosnę tamtego roku czekałaś na martragony, potem w końcu nie wstawiłaś ich kwitnących, czy zapomniałaś czy ja coś przeoczyłam?
Róże pięknie kwitły a prusznika to chyba całe ogrodowisko zazdrości
Zauważyłam też że Twój sąsiad ma osłonę wysoką od ulicy, taką jak stawiają przy b ruchliwych ulicach, Ty tego nie masz, dlaczego ? Czy to miasto stawiało , czy robił to prywatnie? Pytam o to bo u mnie za płotem będzie powstawać droga. Myślę jak tu się odgrodzić

Jeśli chodzi o martagony to ostatecznie zakwitł tylko jeden.. mam nadzieje ze w tym roku bedzie lepiej

Osłona sąsiadów (dotyczy 5 domów) nie dotyczy ulicy tylko terenu rekreacyjnego - oni maja za płotem boisko i jakieś budynki gospodarcze - my natomiast mamy widok na jeziorko i nam ten płot niepotrzebny bo żadne hałasy do nas nie dochodzą . Płot stawiała gmina. Osłona ma plusy ale ma tez minusy - nie słychać co sie dzieje po drugiej stronie za to pierwszy Sasiad słyszy ostatniego z tego co wiem, chociaż nikt tam bardziej nie narzeka.

Dziękuję za odpowiedź, a masz zdjęcie tej jednej lilii martragon?

Mam ale strasznie kiepskie - muszę poszukać lepszego

Ach, to śliczna Piękny kolor
Ja mam taką ciemną, bordowo brązową, a od Vity dostałam w zeszłym roku kilka małych cebulek, chyba białych, ale zobaczymy co z nich wyrośnie.