Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 13:40, 27 sty 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
monteverde napisał(a)
Boćku szkoda, że nie sfociłaś tego olbrzyma, a Twoją nieobecność usprawiedliwiam, bo toć na boćki jeszcze wcześnie i tak Ty jak sikorka wpadasz, pozdrawiam


Aniu, jak ja zaluje Dzisiaj aparat w pogotowiu od rana, ale olbrzyma nie ma niestety

Sikorka Tata czasami mnie tak nazywal
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
an_tre 13:47, 27 sty 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
bociek napisał(a)


Poza tym zima, -15 w nocy. A w domu chorobska Ja sie trzymam i serwisuje towarzystwo


Boćku takie miłe widoki na pewno odpędzą choróbska życzę zdrówka wszystkim boćkom
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
ana_art 14:07, 27 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Kasiu z tym gniazdem to już w tamtym roku była komedia... Stodoła stała odemnie ze 300 metrów, pod koniec zimy gniazdo niby spadło ze stodoły Przeżywałam to strasznie bo bardzo lubilam patrzeć na te bociany. Nadeszła wiosna i przyleciały bociany, biedule krążyły, krążyły, przycupneły na topoli i po kilku dniach gniazdo odbudowaly ku niezadowoleniu właścicieli stodoły, którzy mieli w planach jej zburzenie. Bociany przesiedziały całe latą i odleciały a oni zburzyli stodołę bo zamierzaja tam wybudować dom... Niestety nie mam miejsca na gniazdo bo u mni działka jak chusteczka (tak mówi moja sąsiadka, jak chce zaznaczyć że ona ma piękny i duży ogród )
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Magda70 15:09, 27 sty 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Bociuś dzięki za info...o hakone...
a powiedz mi te hakone , które rosnie u Ciebie 3 lata to jest całe zielone??
A hokone aureola tez widzę , że masz...jak długo??
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Madzenka 16:06, 27 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Bociuś cieszę się, że rodzina wkrótce zawita
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 16:07, 27 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dubelek
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mala_Mi 16:11, 27 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wkrótce.. to pojęcie względne...... jeszcze trochę trza poczekać ....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Urszulla 17:53, 27 sty 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Pozdrowionka zostawiam.
Poczytałam zaległości.....u Ciebie to jakoś przyzwoicie.....u innych dzień nieobecności to 10stron do czytania do tyłu...
pozdrawiam i słonko przywołuję
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
monitka 19:22, 29 sty 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Bociuś jak tam rekonwalescenci domowi, lepiej już?
U mnie młoda się pokłada zaraz sokiem malinowym ją uraczę i do wyrka wyekspediuję może się uda...
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
bociek 19:29, 29 sty 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
ana_art napisał(a)
Kasiu z tym gniazdem to już w tamtym roku była komedia... Stodoła stała odemnie ze 300 metrów, pod koniec zimy gniazdo niby spadło ze stodoły Przeżywałam to strasznie bo bardzo lubilam patrzeć na te bociany. Nadeszła wiosna i przyleciały bociany, biedule krążyły, krążyły, przycupneły na topoli i po kilku dniach gniazdo odbudowaly ku niezadowoleniu właścicieli stodoły, którzy mieli w planach jej zburzenie. Bociany przesiedziały całe latą i odleciały a oni zburzyli stodołę bo zamierzaja tam wybudować dom... Niestety nie mam miejsca na gniazdo bo u mni działka jak chusteczka (tak mówi moja sąsiadka, jak chce zaznaczyć że ona ma piękny i duży ogród )


Aneta, zeby Ci gniazda na kominie w desperacji nie zalozyly, bo wtedy to bedzie niezly jazz Ale Co od stodoly to jakies wredusy Ludzie sa okrutni Moze z sasiadami gdzies w neutralnym miejscu postawcie jakis slup...bo moze byc problem jak sobie znajda miejsce same
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies