Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z zegarem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z zegarem

antracyt 07:31, 08 wrz 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11527
To ciekawe, że Venus wybrała demolkę ogrodu zamiast męczenie psiego towarzystwa. Może jednak nie zrobiła tego sama?
Judaszowce nieustannie podziwiam u innych i lekko zazdroszczę. Moje wygwizdowo na razie skutecznie powstrzymuje przed zakupem.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Basieksp 09:14, 08 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10165
No właśnie ja też czaję się z zakupem judaszowca, wyczytałam sobie, że może u nas dałby radę, na początku musiałabym go trochę otulać, a starsze już nie
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
April 09:20, 08 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Brzydkie psisko ale i tak kochasz
Judaszkiem się nie martw. One bardzo szybko rosną. Pewnie że szkoda bo chwilowo pokrój nie teges. Ale szybko się wyrówna.
Śliczny okaz nabyłaś.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Anda 11:42, 08 wrz 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33285
Basieksp napisał(a)
No właśnie ja też czaję się z zakupem judaszowca, wyczytałam sobie, że może u nas dałby radę, na początku musiałabym go trochę otulać, a starsze już nie


Kupuj najlepiej wiosną, to do zimy zdąży się dobrze ukorzenić
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Basieksp 12:33, 08 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10165
Anda napisał(a)


Kupuj najlepiej wiosną, to do zimy zdąży się dobrze ukorzenić


Ok dzięki za podpowiedź
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Agatorek 22:34, 08 wrz 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Psisko bardzo brzydkie .
Judaszka red Force zostawiła już w spokoju, ale zrobiła masakrę z judaszowcem carolina. Nie wiem, czy cokolwiek z niej będzie. Może kiedyś zrobię fotki, jak teraz wygląda. Na szczęście Golden Falls nietknięty (może chodzi o kolor liści?).

To, że to Venus, to jestem niemal pewna. Lubi sobie podgryzać paliki, czy wręcz je łamać. Zresztą tylko ją nakrywam na „bawieniu się” roślinami. Wyrośnie z tego, tak jak wyrosły z tego pozostałe szkodniki. Ale ona do tej pory robi najwiecej szkód.
Niestety nie będę każdego drzewka osłaniać siatką, bo nie mam takiej możliwości. Albo zgadywać, co następne ulegnie zniszczeniu. Jak z tego judaszowca nic nie będzie (ułamała przewodnik), to na wiosnę kupię kolejny.

Wczoraj próbowałam sobie poprawić nastrój zakupami. Nawet pojechałam do Pęchcina. Ale już po sezonie, więc wybór nie był oszałamiający. W sumie też nie miałam nic konkretnego w planach.
Były też oczywiście judaszowce , ale cenowo nie wychodziło to korzystnie (porównując wielkość rośliny i cenę stamtąd, a z miejsca, gdzie ja kupiłam), więc (jakby co) będę kupować na wiosnę ze swojego źródła .
Żeby nie wracać z pustymi rękami, to kupiłam 3 gaury, kilka trzmielin gaiety (biało-zielona, płożąca), trzmielinę japońską i małego (zwykłego) grujecznika.
Miałam jeszcze chęć na derenia Eddies white wonder (wcześniej sprawdzałam u nich w ofercie i był, zresztą potwierdzili mi to na miejscu, że mają), ale niestety przez ponad pół godziny nikt nie potrafił go zlokalizować, więc odjechałam bez niego.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
ajka 22:42, 08 wrz 2021


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3925
antracyt napisał(a)
To ciekawe, że Venus wybrała demolkę ogrodu zamiast męczenie psiego towarzystwa. Może jednak nie zrobiła tego sama?
Judaszowce nieustannie podziwiam u innych i lekko zazdroszczę. Moje wygwizdowo na razie skutecznie powstrzymuje przed zakupem.


U mnie straszne wygwizdajewo, a judaszowce bez problemów przeżyły zeszłą zimę bez okrywania. Tylko kupiłam większe sztuki, chyba coś koło 3 stów zapłaciłam za sztukę. Teraz radzą sobie fantastycznie.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Agatorek 22:46, 08 wrz 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
ajka napisał(a)


U mnie straszne wygwizdajewo, a judaszowce bez problemów przeżyły zeszłą zimę bez okrywania. Tylko kupiłam większe sztuki, chyba coś koło 3 stów zapłaciłam za sztukę. Teraz radzą sobie fantastycznie.


Mój pierwszy (i jedyny do tego roku) judaszowiec kupiony był jako max. 80 cm „patyk” i posadzony do ziemi na początku października. Nigdy nie okrywany, a też u mnie trochę wieje . Teraz ma ponad 2 metry wysokości i szerokości. No, ale do tego roku, zimy też były raczej łagodne.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Basieksp 23:11, 08 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10165
Nam też się tak wydawało, że Diana była grzeczniejsza i mniej roślin zniszczyła, ale po prostu tych roślin było mniej, a teraz tego jest więcej i szkody większe myślę, że u Ciebie jest podobnie masz coraz więcej " zabawek " dla niej w ogrodzie i masz rację trzeba to przeczekać u nas jest już w miarę ok z gryzieniem ale teraz po kątach kopie dziury upodobała sobie iglaki
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
MartaCho 08:47, 09 wrz 2021

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2144
Psinka ewidentnie nie lubi jak coś nowego się w przestrzeni pojawia
Tego tu przecież nie było, więc o co chodzi? Ja myślę, że chciała Ci pomóc posprzątać

A tak na serio, to strasznie mi przykro- wiem jaki to ból, jak się cieszysz z nowej roślinki, a ktoś taki Ci ją zniszczy...

Zakupy bardzo fajne- śledzę na bieżąco- wspaniale się wszystko zmienia. W przyszłym roku będzie cudnie- aż się nie mogę doczekać
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies