Agatorek
21:03, 11 lis 2021
Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
Sylwia, w tym roku miałam już kilka dorodnych „ siewek” od jednej kilkuletniej rozplenicy . Jedną wielką będę miała od mamy (będą z niej 4 duże, albo i więcej), i coś od Anety (Wiaan) . Także trawami się nie martwię . Róże spróbuję kupić przez zimę.
Basiu, ja co roku kupuję prezenty już od końca lata. Mam zawsze mniej stresu później .
Basiu, ja co roku kupuję prezenty już od końca lata. Mam zawsze mniej stresu później .