Aniu, zapraszam kiedyś do obejrzenia na żywo
Aniu Makao, u mnie wszystkie judaszowce rosną w ziemi z gliną. Ale nie mają zastojów wody. Podlewam je dość rzadko, ale obficie (jak wszystko, oprócz nowo posadzonych roślin, te dostają wody trochę częściej).
Szkoda tego Twojego
Tarciu, Twojego North Winda też szkoda
.
Może obiedki mają za mało słońca?
Iwonka, trzymam kciuki za Twojego judaszowca. W sumie z tego co napisałaś, to wszystko u mnie jest, i słońce, i miejsca dość wilgotne (no dobra, jeden ma trochę sucho, bo akurat tam mam żwir pod spodem zamiast gliny), ale bez zastojów (oprócz chwilowych, dosłownie może kilkugodzinnych, jak się zdarzało wiosną). Tylko ja akurat nic ich nie przycinam ( oprócz suchych gałązek), lubię ich naturalny pokrój
.
Myślę, że da się coś zrobić z tymi sadzonkami
, sprawdzę po weekendzie, bo trafił mi się nieoczekiwany wyjazd, który udało mi się połączyć z odwiedzinami w dwóch ogrodach
.
Iza, zostaw mi proszę z 1 sadzonkę tej ciemnej żurawki
Nicol, myślę, że nie jest jakoś trudno dostępna, przynajmniej u nas
. Jak nie znajdziesz, to mogę Ci jedną kępę wysłać (oczywiście najlepiej po upałach).