sylwia_slomczewska napisał(a)

Czyli robota na sezon jest zaklepana i dużo się będzie działo u Ciebie

Coś tam się będzie działo, ale mam wrażenie że jeszcze coś mogłabym zaplanować zobaczymy co zrobię z tego co zaplanowałam i co zrobię z tego czego teraz w ogóle nie planuję

maksimini napisał(a)

Coś tam się będzie działo, ale mam wrażenie że jeszcze coś mogłabym zaplanować zobaczymy co zrobię z tego co zaplanowałam i co zrobię z tego czego teraz w ogóle nie planuję

Jakbym czytała o sobie

Przywieźli ciski , juhhuuu Zaczęłam dziś przygotowywać miejsce do sadzenia, jutro skończę i sadzimy

Piękne cisy.
Dobrze przygotuj podłoże.
Przy sadzeniu cisów, zawsze mi się przypomina historia, gdy Toszka kazała Ani wykopać cisy i posadzic ponownie.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5700-ogrod-ani?page=32#post_9

Marysiu Ale się uśmiałam z Toszki, a Ani współczuję podwójnej roboty

Zrobiłam dziś test kwasowości gleby (ha, pełna profeska, zresztą mój mąż śmieje się że jestem doskonałym ogrodnikiem, tyle że teoretykiem; no cóż od czegoś trzeba zacząć )
Ziemia ewidentnie obojętna - więc pod cisy akurat, jutro zrobię jeszcze kila pomiarów w innych miejscach.

maksimini napisał(a)

Przywieźli ciski , juhhuuu Zaczęłam dziś przygotowywać miejsce do sadzenia, jutro skończę i sadzimy

Ło matko .
Ale się zaciskowałaś
Piękne są

Przekopałam dziś cały fragment działki na której będą sadzone cisy. Zryta jestem niemożebnie, ale szczęśliwa jednak to prawda, że przy wysiłku fizycznym uwalnia się hormon szczęścia. Nie wiem jak jutro wstaną z łóżka.
No trochę plany mi się zmieniły.
Pierwotnie planowałam posadzić cisy w części zaznaczonej na czerwono aż do początku działki, a będzie tak jak na niebiesko, czyli po lewej stronie do wysokości domu i cały tył.

Całkiem sporo tych cisów wyszło. Co ostatecznie dasz na prawym boku?

Co zrobię z prawym bokiem jeszcze nie wiem, bo to w późniejszym etapie. Na razie nie mam planów, zobaczymy. Na ten moment chcę ogarnąć lewą stronę i lewą połowę tyłu. Potem zajmę się prawą stroną.

Ale się dzieje Kasiu u Ciebie! Dla mnie to też odpoczynek w pewnym sensie ta praca przy łopacie Czytałam o sadzeniu cisów u Ani, faktycznie napracowała się podwójnie
Ten wątek Polinki o przygotowaniu gleby przeczytaj koniecznie, bo tam jest przepis na dołek.