wzięłam też 4 trzmieliny na pniu, ale ze 2 jeszcze by się przydały. Chyba w poniedziałek dokupię

I jeszcze 6 laurowiśni, 2 już posadzone, resztę czasowo wsadziłam do donic. I 2 bukszpanki

Jak na niewielki ogród to zakupy naprawdę spore poczyniłaś Teraz wena do pracy musi wrócić

antracyt napisał(a)

Teraz wena do pracy musi wrócić

Słońca mi brakuje
Ale plany to ja mam, że ho, ho. Wszystko rozpisane, rozrysowane
Rośliny najbardziej mnie cieszą, ale chciałabym już zacząć prace murarskie z przodu domu, bo tam syf niemiłosierny.

Piękne okazy nabyłaś . Stożkowe cisy są świetne ❤️

Wiesz, do niedawna chyba wszędzie było mało słońca. Ale teraz ma być coraz lepiej

Agatorek napisał(a)

Piękne okazy nabyłaś . Stożkowe cisy są świetne ❤️

cena też świetna Ale ja mam tak mały ogród, że mogę sobie pozwolić

Jeśli to nie tajemnica to ile taki rozmiar cisów kosztuje mniej więcej? Jaką odmianę laurowiśni wybrałaś i w jakiej strefie mrozoodporności mieszkasz?

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Jeśli to nie tajemnica to ile taki rozmiar cisów kosztuje mniej więcej? Jaką odmianę laurowiśni wybrałaś i w jakiej strefie mrozoodporności mieszkasz?

cisy stożki:
220 cm - 1300
190 cm - 900
170 cm - 900
150 cm - 750
Na żywopłocie mam laurowiśnię wschodnią Caucasica, pozostałe (te mniejsze i póki co w donicach) to laurowiśnia wchodnia Otto Luyken
Mieszkam w Szczecinie, to strefa 7a. W moim rejonie laurowiśnie bardzo popularne, coraz ich więcej i w domowym ogródkach i w przestrzeni miejskiej. NIc się z nimi nie dzieje, ale trzeba wybrać odpowiednią odmianę (Caucasica, Novita, Genolia, z niższych, karłowatych Otto Luyken), słabiej radzi sobie Etna, a najgorzej Rotundifolia.
Ty mieszkasz w strefie 6a, nie ryzykowałabym z laurowiśniami.

Cisy zasadzone. Przymierzam się do trzmielin.

Dziękuje Kasiu. Cisy trafiły w dobre miejsce. Pasują tam.