Twój cień teraz jest pożądany, zresztą to nie do końca cień, magicznie światło się skrada. Wszystko bujne i zielone. Ja mogę robić zakupy ale ryzykiem jest sadzenie, słońce przypala liście. Widzę ogromną różnicę w roślinach które mam pod drzewem od wschodu, a na słonecznych rabatach. I niby padało i jak kopię to ziemia mokra.

ja to Ci zazdroszczę tego cienia u mnie wszędzie lampa straszna -jedynie pod brzozą rano mogę posiedzieć .....taras niby zadaszony w cieniu ,ale duszno na nim ....


Pięknie masz -bardzo mi się te ścieżki z płyt podobają i pomimo ,że ogród niby leśny to i kwiatów pełno ....cudnie psze Pani

Rudzielec fajnie pozuje

Piękne "takie tamy" cieniste. Jestem fanką cienistych ogrodów, u Ciebie jest cudownie. Rabata z misa juz wygląda fajnie - bedzie szał, to pewne. Zazdroszcze hakonki bezodmianowej - dziwne, ze taka bezodmianowa jest na wage złota i nie do dostania. Poluję bezskutecznie.

tulucy napisał(a)

Ja dzieliłam parzydło i na pewno bez ciężkiego sprzętu.

No patrz, a ja dostałam od znajomej mamy pokaźną, wieloletnią kępę, z której od razu chciałam zrobić dwie i wierz mi, w życiu z niczym nie miałam większego problemu, to był wielki kawał drewna.

Ja przesadzałam ze dwa lata temu, dałam kawałek sąsiadce, sobie posadziłam też jeszcze w dwa inne miejsca mniejsze kawałki. Nie pamiętam żadnych problemów z tym. Może zależy od ziemi czy co..

Jolu, może wiesz kto przyniósł sałatkę ziemniaczaną ( z małosolnymi ogórkami) w zeszłym roku na spotkanie u Kwartecika? Robię ją na czuja a chętnie bym poznała oryginalny przepis

Aprilku moja droga! Obecnie masz dla mnie. najbardziej inspirujący ogród! Gapię się i gapię na te leśne patenty.
Cudo!

Te Twoje FuCZaki są takie dostojne!

Johanka77 napisał(a)

Aprilku moja droga! Obecnie masz dla mnie. najbardziej inspirujący ogród! Gapię się i gapię na te leśne patenty.
Cudo!

Te Twoje FuCZaki są takie dostojne!

Ty to się nie gap, Ty jedź pooglądać na żywo. Zawał murowany! Z zachwytu ofkors!

Parzydło pięknie zgrywa z lasem, tak samo paprocie, widzę niebanalne odmiany koło misy, podobają mi się takie wietlice.
Mówisz, że działasz pomimo upałów, no ba w lesie to masz teraz przyjemnie

mrokasia napisał(a)

Ty to się nie gap, Ty jedź pooglądać na żywo. Zawał murowany! Z zachwytu ofkors!

Przekonałaś mnie!
Jadę!