Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

Agania 09:11, 08 lut 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
April napisał(a)
No i Oczar Jelena, pierwszy sezon u mnie. Nie wiedziałam że tak wcześnie zaczyna




Piękna
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
TAR 09:27, 08 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7268
April napisał(a)
Nowy sezon uważam za otwarty. Właśnie wróciłam z cięcia traw. Głównie seslerie i właśnie brachytrichy. Dwie i pół godziny zleciało migiem. Niestety zaczęło padać. Ale i tak doładowałam baterie.

No i jeszcze muszę się przyznać do złamania obietnicy nie robienia zakupów. Złożyłam pierwsze zamówienie u Kalisiaka w Kobyłce. Klon strzępiastokory, nieduży ale one są drogie. Dwa oliwniki wąskolistne na moją słoneczną górkę, kalinę Kilimandżaro i kolcowój. Ogłaszam publicznie że jestem SŁABA. Moja silna wola ma wolne, rozum śpi...
Zwłaszcza że mam kolejne zamówienie przygotowane a w nim m.in. irysy białe i lawendowe i lilie.
Chciałam właśnie sprawdzić co tam jeszcze i się zirytowałam bo koszyk zniknął. No tak nie można Muszę jeszcze raz klikać...


Ty? Do zlamania? A co ja mam powiedziec, jak w przerwie swiatecznej zlozylam zamowinia na orszeliny, rozne fotergile, cersisa zielonego i acer truncatum? A nawet domu nie mam, ba, ogrodu chwilowo tez moj las zamierzam obsadzac. to sie dopiero nazywa desperacja.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 09:33, 08 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7268
tego oczara sobie zapisze, bo cudo, dosc wczesny. Mialam tego Feuerzauber, kwitl pod koniec marca dopiero ale u mnie zimne gleby byly wiec moze dlatego. chociaz mial dosc zacisznie. ale tez ladny, mocna czerwien.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
anpi 09:56, 08 lut 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8136
Faktycznie, nie koniecznie lepsza mysz w zasłonie niż w ogrodzie Mój poprzedni kot zostawiał prezenty na tarasie. Ale czasami tam też rozprawiał ptaszki , więc nieciekawie Ale to był bardzo łowny kot, ten to bardziej kanapowiec, więc może lepiej niech do domu nie znosi podarków

Edit.A oczar czarujący!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
m_gocha 11:10, 08 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
April napisał(a)


Linii muszę dokupić. To co miałam już rozłożyłam. Ale ta rabata ma 100 metrów kwadratowych więc jeszcze sporo mi brakuje. Ja kupuję stacjonarnie w sklepie z narzędziami ogrodniczymi i do basenów. Ułożenie to żadna filozofia. Do węża z otworkami dokupujesz szpilki do mocowania. Układasz co 60cm lub szerzej zależnie od nasadzeń i gleby. Ja mam piach więc kładę dość gęsto. Nie wolno kłaść przy samych pniach drzew bo będą podgniwać. Ja mam wąż wpięty bezpośrednio z kranu, potrzeba tylko przejściówkę założyć bo kran ma większą średnicę. Ale można sobie założyć prostą automatykę, żeby samo się wyłączało po określonym czasie. Lub bardziej skomplikowaną, która uruchamia w konkretnych godzinach. Wszystko chyba można kupić w marketach. Lub wrzuć w wyszukiwarkę linia kroplująca.
Są też węże z kompensacją ale ja takiego nie mam.
Poradzisz sobie spokojnie ze wszystkim sama


Dzięki za odpowiedź

Zastanawia mnie czy z czasem (i jeżeli tak to po jakim czasie) te otworki nie "zarosną" kamieniem. Niestety woda u mnie raczej twarda.
No i czy na zimę tak zostawiamy na zewnątrz?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
inka74 11:48, 08 lut 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
April napisał(a)
A teraz pytanie, kto przycinał oczary? Bo jak widać na zdjęciach Jelena ma dość długie badylki. Pytanie czy się sama zagęści czy je po kwitnieniu ciapnąć o połowę? Hę?
Ja tnę co roku swojego Arnold Promise. Kilka razy już go pokazywałam i pisałam jak to robię. Ale ja go tnę bo nie mogę sobie pozwolić na jego rozmiar docelowy. A nie po to aby go zagęścić bo to zrobi sam, bez pomocy tylko za kilka lat. Jak go przytniesz to nie wymusisz zagęszczenia. To tak nie działa w przypadku oczarów.
Jelenę zostaw przez najbliższe 2-3 lata tak jak jest, bez cięcia. Jest piękna. Po pierwsze musi się ukorzenić. Po drugie oczary najpiękniejszy pokrój uzyskują same ale tu trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jak rośnie nie w tym kierunku co chcesz - podwiązuj ją. Na razie tylko tyle.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:54, 08 lut 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
April napisał(a)
No i Oczar Jelena, pierwszy sezon u mnie. Nie wiedziałam że tak wcześnie zaczyna
możesz ew. tę najdłuższą gałązkę wyprostować - bambus w ziemię i przywiązujesz ją do niego w 2-3 miejscach. Będzie bardziej pionowo rósł a nie na boki.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
April 18:18, 08 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
mrokasia napisał(a)


No to u mnie niestety ptaki muszą uważać. I na koty i na psy .
Moje koty przynoszą mi swoje zdobycze. Jeden kiedyś "zakopał" upolowaną mysz w zasłonie, wiecie, takiej leżącej na podłodze - od tego czasu moje zasłony kończą się równo z podłogą .


No tak, ty masz jeszcze bojowe psy
No ale że koty zmusiły cię do zmiany wystroju wnętrza to już przesada z ich strony
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 18:21, 08 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
Agania napisał(a)
Mam to samo z zasłonami, młode kocie mam jakieś fariaty, furiaty
Ten kranik i u mnie by się przydał na ogrodzie...
Pozdrawiam Aprilku


Witaj Aganiu, dawno nie rozmawiałyśmy.
Koty i zasłony to odwieczny problem. Żartuję sobie z Mrokasi a sama zmieniłam zasłony z muślinowych na takie sznurkowe, koto-odporne. Jak kociaki były małe to mi się wieszały na tych sznurkach. Raz nawet kocur spadł razem z relingiem. Nie ma się co dziwić, wielkolud waży niemal 10 kg.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 18:23, 08 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
TAR napisał(a)


Ty? Do zlamania? A co ja mam powiedziec, jak w przerwie swiatecznej zlozylam zamowinia na orszeliny, rozne fotergile, cersisa zielonego i acer truncatum? A nawet domu nie mam, ba, ogrodu chwilowo tez moj las zamierzam obsadzac. to sie dopiero nazywa desperacja.


Tarcia, tym bardziej twoje potrzeby się wzmagają bo nie masz się czym pocieszać. Twoja głowa pewnie już paruje od pomysłów.
Zdecydowanie to nie desperacja, to przewidywanie

Feuerzauber faktycznie bardzo późno ci kwitł. On powinien od lutego do marca. A nie od marca.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies