Dzisiaj udało mi się godzinkę popracować w ogrodzie, zanim zrobiło się zupełnie ciemno. Oczyściłam murowane donice przy wejściu z hortensjami i pachysandrą. Zebrałam z nich dwie taczki igieł, które spadały z dachu wraz ze śniegiem. Jutro chcę wysypać tam obornik przekompostowany i podlać biohumusem. Mam takie postanowienie na ten sezon, że będę sukcesywnie oczyszczone rabaty podlewać biohumusem. Ciekawa jestem po jakim czasie zauważę polepszenie warunków glebowych.
Macie doświadczenia z biohumusem?
Polestar, to też bukietowa. Ja mialam przez 3 lata Bobo w donicy.Stała na środku działki niczym nie okryta. Bukietowe dają radę. Ogrodowe tylko pochowałam do szklarni.