April, turbo power odpaliłaś. Po pracy czy masz szansę na urlop? A propos, urlop na porządki wiosenne dla ogrodników powinien znaleźć uznanie ustawodawcy, a nadal nie widzę żadnych zmian, a przecież działamy dla dobra klimatu! Rozmnażamy dżdżownice karmiąc je kartonami, rozsyłamy sobie nasionka i rośliny powiększając produkcję tlenu, dbamy o swoje zdrowie (w tym psychiczne!) odciążając państwowy system opieki zdrowotnej, generujemy przychody dla gospodarki, zatem o resortowe dochody także dbamy, i to wszystko nie zostaje dostrzeżone?!? To już nie wiem, może z Greenpeace pogadać trzeba, jak się robi skuteczne akcje protestacyjne.
Z biohumusem jest tak, że stosuję jako jeden z wielu dodatków i nie mogę stwierdzić, czy to jego sprawka, za to stwierdzam w ogrodzie zdecydowaną poprawę pulchności i żyzności gleby w ogóle. Tylko weź teraz osądź, czyja to zasługa, obornika, mączki, wiórków, trawnika kompostującego się pod nowymi rabatami, biohumusu czy jeszcze innych zrządzeń? Skłonna jestem powiedzieć, że nie zaszkodzi, ale na rozum rzecz biorąc pewnie sam w sobie nie pomoże, jeśli nie dodajemy do gleby próchnicy.