Widziałam kiedyś filmik z dżdżownicami kalifornijskimi w roli głównej. Zrobiono dla nich podwieszaną konstrukcję (drobnooczkowa sztywna siatka). One sobie na górze buszowały w materii organicznej, a produkt ich przemiany materii przez oczka opadał na dół. Wystarczyło zbierać łopatką, rozpuścić w wodzie i był gotowy biohumus.
Judith, kompost powinien być wilgotny. Suchego dżdżownice nie lubią. Te kalifornijskie można nabyć w sklepie dla wędkarzy. One szybciej trawią niż te nasze.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz