Tiaaaa... trzeba było od razu gęściej sadzić. A tak to mam pomiędzy roślinami po 15cm odstępu. Musiałabym wszystko przesadzać a nie chce mi się. Może w przyszłości, jak będę coś wykopywać czy dzielić to bardziej ścieśnię.
Nie, nie, kochana, nie pominęłaś, ale uznałam za stosowane się odezwać i potwierdzić Twoje słowa . Cmok!
Jak patrzę na te zdjęcia to jeden wniosek się nasuwa, hakonechloa to cudowna rośli na, nadaje elegancji, i wcale nie musi być w szpalerze jak u mnie, tylko w kępkach
Na trzecim zdjęciu to podrzeń żebrowiec? U mnie wegetuje bo sucho, a tu , jeśli to on, przepiękny
dzięki Jolu za te relacje. Tęskno mi za Wami a nie mogę się wyrwać wciąż od siebie. Dobrze, że wakacje za chwilę, wiążę wielkie nadzieje na odrobinę luzu
Też zwróciłam uwagę na tę paproć. Delikatna i silna zarazem.
Czekam na informację co to.
U siebie na takie kępy hakone nie mam co liczyć, ale tu i u Agatki Brzozowej przepięknie wyglądają.
Mnie też bardzo podoba się ta paproć, taka zwiewna. Wydaje mi się, że mam podobną, ale malutką.
Widziałam te dwie naparstnice, może to być tzw. fascjacja czyli staśmienie. Przyczyną mogą być nagłe wstrząsy, na przykład gwałtowne zmiany pogody, uszkodzenie stożka wzrostu, itp. Tak wyczytałam.
Kasia, 15 cm to rośliny zaraz chyba zarosną? Ja mam tendencje do sadzenia za ciasno, dla odmiany I tak źle i tak nie najlepiej Ale przez to mamy co robić, dosadzać, przesadzać. Ruch w interesie jest
Hakonki, wszystkie odmiany, są na tyle wspaniałe że dobrze wyglądają zarówno pojedynczo, w szpalerze oraz jako łączka, czy w szachownicę W myśl zasady "ładnemu we wszystkim ładnie"
Tak, to podrzeń żebrowiec. Też się zakochałam i właśnie zamówiłam Choć boję się czy nie będzie tak jak u ciebie, czyli wegetacja na suchym. Ale muszę spróbować.
Może czasem podlej swojego?
Ale swoją drogą nie może u ciebie wszystko być piękne, bo pękniemy z zazdrości
Ja dla odmiany mam ciąg turystyczny w ten weekend też spędzam ogrodowo w gościnie, i przyszły też.... Już się nie mogę doczekać Dobrze mi robią takie spotkania. Polecam