Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

TAR 16:21, 11 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10852
Juzia napisał(a)


Technologia, bo jak się zepsuje to sama nie naprawisz.

Dla niektórych każdy najnowszy ajfon to konieczność
Albo oddzielna "maszynka" do makaronu, do mięsa, do chleba, do pizzy, robot kielichowy, robot planetarny, robot ręczny i jeszcze malakser EjrFrajer gofrownica, toster i grill elektryczny O termomixie nie wspomnę
Hahahhaa! Można by tego wymieniać do jutra I znam osoby, które mają wszystko powyższe i jeszcze więcej
Ja jestem z tych drugich. 5 podstawowych sprzętów w kuchni plus pralka. Nawet żelazka nie używam






jak i kazdego innego sprzetu tez nie naprawie czy to pralki czy piekarnika, nie widze roznicy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 20:09, 11 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12350
Trochę wreszcie popadało!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiolka5_7 21:24, 11 lip 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21575
Super!
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
mrokasia 21:36, 11 lip 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821
Jest radość, co?
U mnie też popadało. Nie wiem jak długo ale beczki znowu pełne .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 22:48, 11 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12350
Radość wielka i mi jej nawet nie psuje brak prądu od 18.00 . Tylko potworną ochotę mam na herbatę a mus czekać do 23.30… No nic, jest to poświęcenie, na które jestem gotowa .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Juzia 23:19, 11 lip 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
TAR napisał(a)


jak i kazdego innego sprzetu tez nie naprawie czy to pralki czy piekarnika, nie widze roznicy.


A ja nie wiem o co halo
Każdy ma inne potrzeby i dla mnie klimatyzacja w domu to niepotrzebna zachcianka.
Co nie znaczy, że nie zmienię zdania za kilka lat
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Magara 23:19, 11 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
Radość z opadów jest dla mnie w tym sezonie niezrozumiała, ale jak przed chwilą u Izy pisałam - syty głodnego nie zrozumie
Herbata o tej porze jest szkodliwa, zimne pifko lepsze w tej duchocie
Prądu nie masz? Heh, a ja dziś podczytywałam u Ciebie o zdobyczach technologicznych
Od dwóch lat myślę o zakupie agregatu i mam podobne wahania nastroju jak Ty odnośnie klimy. Czy warto inwestować z uwagi na te parę dni w roku kiedy prądu nie ma.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Juzia 23:21, 11 lip 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
Judith napisał(a)
Radość wielka i mi jej nawet nie psuje brak prądu od 18.00 . Tylko potworną ochotę mam na herbatę a mus czekać do 23.30… No nic, jest to poświęcenie, na które jestem gotowa .


Kup sobie kuchenkę na naboje gazowe

Podwójna tęcza! Super, że w końcu podlało !

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Basieksp 23:25, 11 lip 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12422
Magara napisał(a)
Radość z opadów jest dla mnie w tym sezonie niezrozumiała, ale jak przed chwilą u Izy pisałam - syty głodnego nie zrozumie
Herbata o tej porze jest szkodliwa, zimne pifko lepsze w tej duchocie
Prądu nie masz? Heh, a ja dziś podczytywałam u Ciebie o zdobyczach technologicznych
Od dwóch lat myślę o zakupie agregatu i mam podobne wahania nastroju jak Ty odnośnie klimy. Czy warto inwestować z uwagi na te parę dni w roku kiedy prądu nie ma.


My jakiś czas temu kupiliśmy sobie agregat. Po nawałnicy w 2017 grubo ponad tydzień siedzieliśmy bez prądu, a wtedy agregaty trudno było dostać i ceny też mocno poszły w górę. Także jak wszystko wróciło do normy kupiliśmy agregat. To akurat jest przydatna rzecz w naszym przypadku
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 23:52, 11 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
Basia, tej nawałnicy nie da się zapomnieć. Równo miesiąc wcześniej kupiliśmy obecną działkę.
Wtedy nas akurat nie dotknęło, ale problemy z prądem i wodą i tak są u nas normą po wichurach Mamy kuchenkę na naboje, o której Juzia napisała, zawsze mamy zapas świec, zapas wody pitnej i lampy turystyczne oraz latarki Do tego power banki dwa i ładowarkę samochodową żeby chociaż kindle podładować
Bunkra nam brakuje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies