Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 22:04, 03 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Alija napisał(a)


Zakupy super. Zakątek z ławeczką zapowiada się bardzo interesująco.
Zdrówka życzę.

Dziękuję Alicjo . Dużo tu sporych roślin pakuję, bo to moja osłona przed sąsiedztwem . Ma być dużo i wysoko, a przy tym ładnie . Widzę to oczami duszy .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:06, 03 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Wiaan napisał(a)
Zdrówka życzę Jak Twoja magnolia?

Dziękuję Wiaan .
No mój Żorżyk niestety kwiatów mieć nie będzie . Z drugiej strony cieszę się, że żyje, miła odmiana po Gience .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 22:12, 03 kwi 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
A cóż się Żorżykowi z kwiatami stało?
Moja posadzona w zeszłym sezonie magnolka straciła większość pąków. Nie wiem czy 1 kwiatek będzie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 22:15, 03 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Popracowałam dzisiaj sobie chwilę w ogrodzie, bo przyszedł moment, że nie można było dłużej odwlekać przycięcia hortensji - miały już mnóstwo pąków, niektóre częściowo rozwinięte. Mus było porzucić ulubiony sposób porządkowania (czyli kompleksowy) i przerzucić się na tematyczny .
I zebrałam igliwie z jednej niedużej rabaty pod sosnami - prawie dwa wory 120-litrowe! Warstwa miała chyba 20 centymetrów, odkryłam pod nią zapomniane zawilce .
Zostawiam Pissardi, które zaczynają kwitnąć - cudne są!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:29, 03 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
LIDKA napisał(a)
Będzie świetna rabatka.
Dobrze że zdrowie wraca do normy.

Tej zimy jakieś padkudne te wirusy krążyły. Też mnie dopadły.

Miłej roboty i ciepełka i deszczu.

U mnie niby popadało ale sucho jest bardzo.

Dziękuję Lidka
Ja zimą się uchowałam, teraz mnie dopadło. Niby nic strasznego, zero gorączki, ale tak mnie wymordowało, jak covid.
U mnie niby sucho, ale właściwie tylko z wierzchu. Już na głębokości kilku centymetrów jest wilgotna ziemia. Ciekawostka, tym bardziej, że z deszczami bardzo słabiutko jest. Ale nie dociekam, tylko się cieszę .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:33, 03 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
mrokasia napisał(a)
A cóż się Żorżykowi z kwiatami stało?
Moja posadzona w zeszłym sezonie magnolka straciła większość pąków. Nie wiem czy 1 kwiatek będzie .

A kto go tam wie, tego Żorżyka!
Jakieś miejsce wybitnie niemagnoliowe to jest . Ziemia przygotowana (kolejny raz) zgodnie z wytycznymi (poprzednia wybrana), podlewania w zeszłym sezonie pilnowałam, a ten skurczybyk nic. Prawdę mówiąc spodziewałam się braku sukcesu, zatem za takowy uznaję sam fakt występowania śladów życia . Choć i one mizerne…
A Twoja straciła pąki z jakiego powodu? Coś je wyżarło?
EDIT: wszystkie gaury przeżyły! Hurra!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 23:12, 03 kwi 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Judith napisał(a)

Dziękuję Magarko .
Jakże można boczyć się na krzewuszki? . Moje doświadczenie jest takie, że są bezproblemowe, jednak mam zwyklaka, jak to z wypasioną odmianą będzie - nie wiem .

To nie ja mam z nimi problem, a one ze mną
Mam i zwyklaki i jakieś odmianowe. Takie ze szkółek i samodzielnie wyhodowane - obrażone są o coś, nie wiem o co Rosną marnie i koślawo.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
April 07:46, 04 kwi 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Fajna rabatka się zapowiada, ciekawe drzewka. Będzie super miejsce na czytanie książek
Podziwiam, że mimo wirusa coś walczysz. Ja też dwa tygodnie umierałam, nie dałam rady pracować nawet zdalnie. Dopiero w trzecim tygodniu wróciłam do żywych. Uważaj na siebie bo to zdradliwa pogoda.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gosialuk 21:22, 04 kwi 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862
Zapełniła się rabatka. Fajne nabytki.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Judith 13:00, 05 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Paczta co się dzieje! Śnieżyca

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies