Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 19:23, 30 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Wzięłam się dzisiaj za sadzenie kupionych roślin. Nie obeszło się bez wykopalisk: żelastwo i szkło. I to w miejscach, w których było już przecież kopane. Zawsze przy tej okazji puszczam fantazyjne acz mało grzeczne wiązanki słowne .
No nic. Brunery chciałam dzielić, ale się bałam, więc nie podzieliłam. Funkii nie chciałam dzielić i też nie dzieliłam .
Za to - nie bez wysiłku! - odkroiłam kawałek mojej kilkuletniej Anabelki i posadziłam w planowanym miejscu. I czego się było bać? - matecznej roślinie nic nie będzie, a sadzonka będzie albo nie. Czyli efekt będzie git albo obojętny . Mary, dziękuję za Twoje proste pytanie, które wskazało mi kierunek działania .
Nie muszę zapewne mówić, że odkrojony i posadzony kawałek wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Ale nie tracę dobrego nastroju .
Jutro sadzenie różowej Anabelki, przy której zaszalałam i kupiłam w 7-litrowej doniczce! .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Roocika 20:03, 30 kwi 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8210
Judith napisał(a)
Wzięłam się dzisiaj za sadzenie kupionych roślin. Nie obeszło się bez wykopalisk: żelastwo i szkło. I to w miejscach, w których było już przecież kopane. Zawsze przy tej okazji puszczam fantazyjne acz mało grzeczne wiązanki słowne .
No nic. Brunery chciałam dzielić, ale się bałam, więc nie podzieliłam. Funkii nie chciałam dzielić i też nie dzieliłam .
Za to - nie bez wysiłku! - odkroiłam kawałek mojej kilkuletniej Anabelki i posadziłam w planowanym miejscu. I czego się było bać? - matecznej roślinie nic nie będzie, a sadzonka będzie albo nie. Czyli efekt będzie git albo obojętny . Mary, dziękuję za Twoje proste pytanie, które wskazało mi kierunek działania .
Nie muszę zapewne mówić, że odkrojony i posadzony kawałek wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Ale nie tracę dobrego nastroju .
Jutro sadzenie różowej Anabelki, przy której zaszalałam i kupiłam w 7-litrowej doniczce! .


Fajnie, że się odważyłaś
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
mrokasia 20:11, 30 kwi 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Podlewaj. Ja kilka dni przesadzałam podrośnięte siewki czyśćca Humelo. Wszystkie leżały pokotem i dalej wyglądają gorzej niż te, których nie ruszałam. Ale znacznie lepiej niż od razu po przesadzeniu.
A w ogóle to super, że się odważyłaś .
Co do brunner to one chyba nie za bardzo lubią dzielenie.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Marcin89 20:44, 30 kwi 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4381
Samodzielne rozmnażanie roślin przyniesie Ci sporo satysfakcji i oszczedności. Nic się nie martw

Ostatnio przesadzałem byliny i trawy i niby z bryłą ziemi, a i tak więdły trochę. A teraz już ok i kwiaty będą
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Judith 21:02, 30 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Roocika napisał(a)


Fajnie, że się odważyłaś

Właściwie to raczej kwestia tego, że nigdy nie myślałam o dzieleniu takich roślin jak Hortensja .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 21:04, 30 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
mrokasia napisał(a)
Podlewaj. Ja kilka dni przesadzałam podrośnięte siewki czyśćca Humelo. Wszystkie leżały pokotem i dalej wyglądają gorzej niż te, których nie ruszałam. Ale znacznie lepiej niż od razu po przesadzeniu.
A w ogóle to super, że się odważyłaś .
Co do brunner to one chyba nie za bardzo lubią dzielenie.

Podlewanie wiadomka. Jeszcze jutro podleje preparatem wspomagającym ukorzenianie.
Co do brunery to już dzieliłam prawie, ale jakiś twardy korzeń był no i to już dla mnie wyklucza podjęcie próby . Jak widzę intuicja podpowiedziała mi słusznie
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 21:09, 30 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Marcin89 napisał(a)
Samodzielne rozmnażanie roślin przyniesie Ci sporo satysfakcji i oszczedności. Nic się nie martw

Ostatnio przesadzałem byliny i trawy i niby z bryłą ziemi, a i tak więdły trochę. A teraz już ok i kwiaty będą

Nie, no trawy i drobne byliny dzielę od zawsze . Nie rozważałam nigdy wkiększych tematów typu Anabelka .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:10, 01 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Przedwczoraj przyszły zamówione supertunie Bubblegum, dzisuaj zamierzam je posadzić w donicach. Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się tak wcześnie sadzić supertunii! Ostatnie przymrozki mnie ominęły, ufam, że nie będę żałować dzisiejszych działań .

EDIT: serio napisałam zdarzyć przez ż? OMG!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kasya 11:19, 01 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43842
Judith napisał(a)
Przedwczoraj przyszły zamówione supertunie Bubblegum, dzisuaj zamierzam je posadzić w donicach. Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się tak wcześnie sadzić supertunii! Ostatnie przymrozki mnie ominęły, ufam, że nie będę żałować dzisiejszych działań .

Ja juz dawno posadzilam
Ostatnie przymrozki sciely magnolie ale supertunie w doniczkach ominely
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Judith 11:23, 01 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Kasya napisał(a)

Ja juz dawno posadzilam
Ostatnie przymrozki sciely magnolie ale supertunie w doniczkach ominely

O! Świetna wiadomość
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies