Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 19:47, 05 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12781
TAR napisał(a)
No wiesz ale ten dach

Super. Duzo roboty widac z efektem.
Piesio super. Z dyche juz ma na karku? Tu i owdzie zaokraglony ale nadal slodziak w typie rezolutka ♥︎

No ten dach . Niby nic, ale jednak kole w oczy .
Pieso ma około 11 lat. Dokładnie nie wiemy, nie obchodzimy urodzin, tylko adopciny .
Trafił do mas mając kilka miesięcy, a poznaliśmy się z nim znacznie wcześniej.
Historia jakich wiele niestety, choć i tak to ta lepsza wersja historii niechcianych szczeniaków… : ktoś w pudełku po butach podrzucił pod bramę schroniska 5 maleńkich szczeniaków. Byłam w kontakcie ze schroniskiem, dlatego dostałam info. Musieliśmy czekać na naszego piesa ze 2 miesiące - kwarantanna, szczepienia itede. W międzyczasie go odwiedzaliśmy . Gdy wreszcie trafił do domu stał się członkiem rodziny z honorowym miejscem na środku kanapy . Całe rodzeństwo znalazło dobre domy .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Rojodziejowa 19:51, 05 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
No makeover niesamowity! Wow!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 19:53, 05 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12781
mrokasia napisał(a)
Aż się prosi:
Tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco.
Tak powinnaś była sobie śpiewać te prawie 10 lat temu.


Wtedy jeszcze nie wiedziałam dokąd mnie ta robota doprowadzi . Pamiętam jednak, gdy gość w sklepie, w którym kupowaliśmy kosiarkę, opowiadał o swoim ogrodzie i o tym, że ogród ma 5 lat i wciąż jest tworzony. Przestraszyliśmy się wtedy, no bo jak to - tyle czasu mamy pracować na to, by mieć ogród???
Nie wiedziałam jeszcze, że to nie stworzenie ogrodu mnie uszczęśliwi, ale że wciąż będzie mnie uszczęśliwiać jego tworzenie .
I zamierzam to robić dopóki wystarczy mi sił .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kasya 20:25, 05 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44764
No faktycznie, miejsce nie do poznania
Super
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Judith 20:29, 05 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12781
Rojodziejowa napisał(a)
No makeover niesamowity! Wow!

Asia, dziękuję .
Te części ogrodu, które pokazałam, tworzone były z większą uwagą, wiedzą i nieco zmienionym ogrodowym gustem . Zmienionym w stosunku do pierwszej części ogrodu . W tym roku chcę się skupić na upiększaniu pierwszej części - tej od strony tarasu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 22:04, 05 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11613
Tyyy ale ja z tym dachem to zartowalam
Adopciaki to super psiaki. Dobrze trafil.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 22:44, 05 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9520
Judith napisał(a)

Nie miałam pojęcia, że ogród stanie się moim źródłem szczęśliwości .

Jak ja się z Tobą zgadzam i Ciebie rozumiem
B/A - superowe
Ja też ogrodu nie planowałam kupując działkę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Roocika 08:22, 06 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8504
Wow, niesamowita przemiana Robi wrażenie!
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
edi75 08:38, 06 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2814
Judith ach och. Przecudne jęcia do porównania. Ogród dojrzał, piesek tez już w wieku dojrzałym
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
TAR 08:50, 06 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11613
Magara napisał(a)

Jak ja się z Tobą zgadzam i Ciebie rozumiem
B/A - superowe
Ja też ogrodu nie planowałam kupując działkę


Matko, a ja znowu na odwrot, kupowalam dzialke z mysla o przyszłym ogrodzie i wpasowaniem go w konkretna przestrzeń.
Poza dzialka nr 1, ktora byla kompletna pomyłka i porażką. Wcisneli meżatemu przysłowiowego bubla. Przez kilka lat i on i ja żałowalismy, że nie oponowałam przy zakupie. Działka nr 2 i nr 3 to juz były moje wybory.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies