Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Margo2 22:32, 07 maj 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2410
Podziwiam biforki i afterki.
Niesamowita zmiana.
Ja podobnie jak Mrokasia i podejrzewam, że większość z nas na początku nie miałam żadnej wiedzy. Miały być tuje i trawnik. I nagle odkrycie. To mnie relaksuje. i Poszłooo.

Przykro, że roślinki amarnowane.
Kasia ma rację. Jak system korzeniowy jest ok, to będzie dobrze. Może nawet lepiej się przyjmą, bo nie będą musiały wysilać się, żeby utrzymać zielone?
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Magara 23:23, 07 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9520
Judith napisał(a)

Ja pojęcia nie miałam, co to jest bylina . Zresztą, co ja gadam! - ja pojęcia nie miałam, że coś takiego jak bylina istnieje .


Hehe, ja wiedziałam, że jest coś takiego jak bylina, ale szczegółów już nie znałam

Z tą przesyłką to trochę lipa Szkoda, że zdjęć nie zrobiłaś od razu.

Ja nauczona doświadczeniem robię zdjęcia albo i kręcę filmik z otwierania paczki. Ale fakt, że my właściwie wszystko kupujemy przez neta, od papieru toaletowego, kawy i herbaty, poprzez śrubki, farby, inne materiały budowlane, po bojler Że o roślinach nie wspomnę Jak paczka jest obarczona ryzykiem pobicia, popękania - filmik musi być, to mocno ułatwia wszystkie reklamacje. Zdarzają się rzadko, ale łatwiej się kopać z koniem jak wiadomo na jakim etapie paczka się popsuła
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kasya 06:02, 08 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44755

Dlatego wlasnie przestalam zamawiac, kupije stacjonarnie, tylko i wylacznie
Ale
Pod waszym waszym wplywem jednak zamówiłam
Najlepsze jest to ze nie pamietam co to bylo
Cos czego chyba jednak u siebie nie znalazlam
Paczka bedzie dzisiaj albo jutro
No ciekawe
Mimo wszystko nigdy wiecej

Judith napisał(a)
A teraz niemiłe wydarzenie roślinne…
Przyszły dzisiaj do mnie zamówione rutewki. Zamawiałam je w tej samej szkółce, w której zamawiam od kilku lat supertunie. Te supertunie pakowane w plastikowe osłony - pokazywałam Wam kiedyś roniąc łzy wzruszenia nad troską o rośliny.
No i szok i niedowierzanie! - rośliny były źle zabezpieczone: doniczki nie były unieruchomione, a kijki wypadły. Doniczki walały się jedna na drugiej łamiąc gałązki naprawdę ładnych okazów. Armagedon.
Paczka była nienaruszona, zatem nic tu kurier nie zawinił.
Do tego wśród tych pięknych okazów w liczbie sztuk 3, znalazły się też 2 mikruski o dosłownie kilku maleńkich gałązeczkach. Ale na to machnęłam ręką już.
W sprawie tych połamańców napisałam maila z pytaniem, co proponują w tej sytuacji. No i czekam na info. Zobaczymy, ale przyznam szczerze, że nie mam złudzeń co do pozytywnych efektów. Bo oczywiście o zdjęciach przypomniałam sobie dopiero, gdy już odcięłam te połamane gałązki… ehh…
Kolejna szkółka wykreślona z listy???
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Judith 18:40, 08 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12776
Margo2 napisał(a)
Podziwiam biforki i afterki.
Niesamowita zmiana.
Ja podobnie jak Mrokasia i podejrzewam, że większość z nas na początku nie miałam żadnej wiedzy. Miały być tuje i trawnik. I nagle odkrycie. To mnie relaksuje. i Poszłooo.

Przykro, że roślinki amarnowane.
Kasia ma rację. Jak system korzeniowy jest ok, to będzie dobrze. Może nawet lepiej się przyjmą, bo nie będą musiały wysilać się, żeby utrzymać zielone?

Małgo, dziękuję .
U mnie nie było żadnej koncepcji, nawet na Thuje i trawnik . Świadomość, że mam wpływ na widok za oknem, pojawiła się z czasem .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:44, 08 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12776
Dostałam odpowiedź ze szkółki. I znów szok. Ale tym razem pozytywny. Zaproponowano mi zwrot 30% zapłaconej kwoty!
Mail napisany w bardzo miłym tonie. Jakaż to różnica w obsłudze klienta w porównaniu z zeszłoroczną wpadką z różami (które pewien sklep, że tak przypomnę, przysłał mi w stanie do podhodowania w doniczce!)!
Szkółka zostaje na mojej liście .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:54, 08 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11612
Szkolki staja teraz na wysokosci zadania. Ja dostalam pomylone epimedia, zwrocono mi cala kwote a epimedia mam sobie zatrzymac. Nie bylo tez problemu z dereniem kwiecistym i rok temu z innymi roslinami. Nawet po pol roku dostalam wlasciwa, tej co mialam nie przyjal sie szczep ale to zglosilam i doslali te co trzeba.
W tym sezonie tylko jedna szkolka mnie zaskoczyla brakiem odpowiedzi na reklamacje. Wypada z listy, wiecej tam nie zamowie. Jestem stratna 45 zl na turzycach Raureif.

W tej chwili 90% zakupow domowych, ogrodowych, spozywczych, kosmetycznych obuwniczo odziezowych robie w necie. W sklepie kupuje biezace jedzenie typu mieso, owoce, warzywa, nabial i pieczywo oraz leki na recepte. Dla mnie to bardzo duza oszczednosc czasu a nawet kasy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
ewsyg 20:13, 08 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12134
Judith napisał(a)
Po deszczu dzisiaj na świecie jest pięknie - ciepło, pachnąco, bujnie .
Kilka porannych fociszy:



Ależ masz piękną sosnę. Piesek skradł moje serce, ma u Ciebie raj.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ajka 20:52, 08 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5282
Z radością cofnęłam się do metamorfoz. Niesamowicie piękny ogród stworzyłaś. Ta część skradła moje serce. Rośliny rosną w zastraszającym tempie. Muszę się zabrać i ja za jakieś porównania.

Judith napisał(a)
I jeszcze jeden

Rok 2015


Dzisiaj


Szkółki roślin faktycznie bardzo dbają o klienta, ostatnio kupiłam drzewo na allegro bez smarta, bez możliwości zwrotu. Napisałam do nich, że drzewo nie spełnia moich wymagań, prosiłam o proste drzewko, które będzie rosło w dość reprezentacyjnym miejscu, no i przyszło krzywe i z malutką koroną. Napisałam, pani zadzwoniła, przysłała kuriera i bez problemu zwróciła mi pieniążki.
Druga sytuacja: kupiłam wczesną wiosną 2 trawki, które nie ruszyły do dzisiaj, zareklamowałam, zrobiłam zdjęcia i dostałam zwrot całej kwoty. Stacjonarnie jak bym coś zareklamowała to by mnie wyśmiali chyba. Kiedyś kupiłam derenie w szkółce, pomylone, to jak tam podjechałam usłyszałam tylko, że pewnie kupujący tabliczki poprzestawiali. Facet o zwrocie pieniędzy, zniżce na następne zakupy nawet nie chciał słyszeć.
Ja ogólnie też jestem z tych kupujących co większość przez neta zamawiają. Rośliny też w większości online. Chyba, że na miejscu widzę coś ładniejszego, tańszego. Mam dość fajne szkółki w pobliżu.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Judith 21:15, 08 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12776
TARcia, Ajka, ja rośliny wolę kupować stacjonarnie. Po pierwsze lubię po prostu łazić sobie po terenie szkółki i oglądać rośliny . Po drugie lubię sobie upatrzyć konkretny egzemplarz, ten najładniejszy . Zamawiam na odległość rzadko.
Natomiast większość innych zakupów robię przez internet. Z różnych powodów, z których najistotniejszy jest właściwie jeden - tak jest najtaniej . No i wybór większy.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 21:18, 08 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12776
ajka napisał(a)
Z radością cofnęłam się do metamorfoz. Niesamowicie piękny ogród stworzyłaś. Ta część skradła moje serce. Rośliny rosną w zastraszającym tempie. Muszę się zabrać i ja za jakieś porównania.

Ajka, dziękuję za te słowa
U Ciebie biforaftery to konieczność!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies