A czy to miejsce jest mocno widoczne z jakiegos punktu w ktorym najczesciej przebywacie? Czy wkurza cie bo nie masz na nie koncepcji a to co jest nie do konca ci sie podoba? Bo moze nic na sile. Duzy problem jaki tam widze to woda wysysana przez deby. Pewnie do tego mnostwo korzeni. Ja troche sie wyleczylam juz z sadzenia pod drzewami. Tylko sie irytuje jak wszystko co dobre brzoza zaciąga. Widze co sie stalo z czarnoziemem sypnietym na nowej rabacie, rosliny szczegolnie nie urosly za to brzoza macki powiekszyla

Tak . To jest miejsce widoczne z największego okna w jadalni oraz z tarasu. Sucha i jałowa gleba nie jest problemem. Radze sobie z nią dobierając odpowiednie rośliny. Takiego bogactwa jak u Ciebie nigdy mieć nie będę i przyjmuję ten fakt bez entuzjazmu, ale z pokorą i pogodzona z losem .

Judith napisał(a)

Pamiętacie moje rozkminki na temat pewnego miejsca w ogrodzie? I że stanęło na rzeźbie autorstwa małżonka?
No to mam nowe koncepcje . A małżonek już dawno zamówił i dostał stosowne narzędzia do zmiany pnia w nowoczesną bryłę .
Cokolwiek tu będzie - wyznaczyłam sobie sznurkami miejsce i się z nim oswajam. Póki co na tapecie jest kwadratowa rabata z jednolitymi niskimi nasadzeniami oraz jednym drzewkiem Pissardi.
O tak:

Witaj, nie wiem czy już się kiedyś witałam
Patrzę na ten czerwony kwadrat i on mi nijak nie pasuje przy tym wielkim dębie. Może gdybyś zamiast kwadratu zrobiła trójkąt ale z zaokrągloną linią, żeby tworzyła spójność wokół pnia drzewa? Albo zamiast tej rabaty stworzyła coś wokół dębu, nasadzenia jak ktoś proponował epimedium, można też runiankę- znosi dobrze suszę . Patrząc na twój ogród masz sporo łagodnych zaokrąglonych linii, jakoś mi taki kwadrat w tym miejscu nie gra tam nie gra

Mirka, dziękuję za Twój glos . Już chyba u mnie byłaś .
Koliste rabaty mam w innej części ogrodu, w tej są tylko linie proste i takież kąty . Stąd rabata kwadratowa. Teren pod dębami to inna bajka, bez wpływu na odbiór nieszczęsnych przyogrodzeniowych rabat.

Judith, ja bym chyba przede wszystkim przesadziła tę skrajną prawą Pissardi na rabatę po lewej stronie tak, by utworzyć w tym rogu trójkąt z Pissardi. Będą wtedy takim mocnym punktem centralnym. I dopiero wtedy pokminiła co dalej.