Albo kostki cisowe

Kasia, Martka, dałyście mi do myślenia...

A ja też pomyślałam o cisach, ale takich pionowych cienkich wykrzyknikach

Najgłośniej brzęczą mi w głowie kuki cisowe i już nawet oczami wyobraźni rozmieszczam je na tej rabacie...
Pomysł musi dojrzeć, zobaczymy, co z niego będzie .

Wstawię ci u siebie zdjęcie z teraz z kulkami . Było by pusto bez nich.

Judith, potrzeb kulkowych raz zrodzonych nie tłumimy

Wrzucam tu zdjęcie z Przypek - daje pogląd. Później usunę.

Martka, nie usuwaj .
Koncepcja kulek cisowych ma sie nieźle . Zdjecia Mirki potwierdziły zasadność pomysłu .

Miał być dzisiaj dzień prac ogrodowych, a jest paskudny wicher...

U nas narazie wiatr niewielki, ale zimno się zrobiło, sama nie wiem za co się dziś zabrać...

Skończyłam porządkować rabaty w zakątku z ławeczką i znów refleksja nad różnicą pomiędzy stanem wczesnowiosennym, a późnoletnim :

Znajdź 100 różnic
Pięknie uporządkowany zakątek Mój ulubiony u Ciebie. Podoba mi się także ten cień skrywający hosty. Tajemnicze klimaty
Wiatr dziś dawał popalić