Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

April 21:07, 17 sie 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Twoje ogrodówki są mega fantastyczne. Nie tylko wielkość krzaków ale i kolory, to przenikanie barw.
Też kilka mieczyków posadziłam i zakwitł tylko jeden Może potrzebują czasu. Swoje będziesz wykopywać?
____________________
April April podbija las Mazowsze
Judith 22:13, 17 sie 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Martka napisał(a)


Judith, Bardzo lubię Twój ogród. Już jest piękny, ale wciąż coś się dzieje, zmienia, zawsze podszyte radością działania, entuzjazmem.
Ja w tym sezonie także mam znacznie mniej czasu na ogród Cóż poradzić. A tak chętnie bym podopieszczała...
Pomysł z włączeniem Pissardi świetny. To będzie rabata wielowymiarowa.
Przyszłości miejsca, na którym nie chce rosnąć trawnik, jestem bardzo ciekawa. Ciurkadełko chodzi i mi czasem po głowie, pomysł jest na razie skutecznie tłumiony.
Nie szczędź nam proszę widoków na hortensje ogrodowe, gdyż piękne, zjawiskowe są to widoki! Świetne zestawienie w układzie czasowym. Pokazuje, że czasem warto poczekać na coś dłużej.
Szopka - już jestem ciekawa efektu

Sam mniód na moje serce . Bardzo, bardzo miłe jest to co piszesz .
Co do ciurkadełka - ale dlaczego tłumisz?? . Przy oranżerii na ten przykład? - co myślisz?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:18, 17 sie 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
April napisał(a)
Twoje ogrodówki są mega fantastyczne. Nie tylko wielkość krzaków ale i kolory, to przenikanie barw.
Też kilka mieczyków posadziłam i zakwitł tylko jeden Może potrzebują czasu. Swoje będziesz wykopywać?

Muszę przyznać, ze nie spodziewałam się tylu zachwytów nad hortensjami ogrodowymi . Może dlatego, ze rosną przy ścieżce, którą przemykam z jednej części ogrodu na drugą mijając je w locie
Z mieczykami dramat. Wykopywać nie będę, bo przechowywanie to rzecz dla mnie zbyt wymagająca .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 23:08, 17 sie 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3921
Judith napisał(a)
Haniu, Agnieszko, urosły hortensje bardzo, jednak zajęło im to kilka lat . Nie pamietam, kiedy je sadziłam, ale miały wtedy po kilka łodyżek. Nie znajdę teraz zdjęć .
Najwcześniejsze zdjęcie mam, gdy są już zgrabnymi kulkami - rok 2017:


A takie w 2018:


I teraz:



Co ty robisz tym hortensjom, że tak szybko urosły ci takie giganty I jakie piękne i zgrabne te kuleczki Ciurkadełko brzmi ciekawie
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Judith 07:12, 18 sie 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
ajka napisał(a)


Co ty robisz tym hortensjom, że tak szybko urosły ci takie giganty I jakie piękne i zgrabne te kuleczki Ciurkadełko brzmi ciekawie

Właściwie to wcale nie urosły szybko . Chyba? Za to z pewnością maja przepiękny pokroj, który sprawia, ze zdobią nawet, gdy nie zakwitną. Dlatego trochę żałuje, ze sie zetknęły . Mam jeszcze kilka hortensji ogrodowych i tak zgrabnych kul nie tworzy żadna inna. Daję im zwykły nawóz do hortensji. W tym roku - tak jak i bukietowe - dostały tylko raz wiosną...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kokesz 07:35, 18 sie 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6688
Zawsze możesz rozsunąć je na jesień, jeżeli masz miejsce. Albo tylko tą środkową przesadzić. Będzie większy luz.
Z moimi tak zrobiłam. Nic im nie będzie. Jesień to bardzo dobry czas na wszelkie przesadzanki
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Judith 07:43, 18 sie 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Kokesz napisał(a)
Zawsze możesz rozsunąć je na jesień, jeżeli masz miejsce. Albo tylko tą środkową przesadzić. Będzie większy luz.
Z moimi tak zrobiłam. Nic im nie będzie. Jesień to bardzo dobry czas na wszelkie przesadzanki

Jest może pol metra miejsca. Nie odważę się jednak na przesadzanie. Lepsze jednak złączone kulki niż potencjalne nawet ryzyko, ze się nie przyjmą… .
EDIT: Ale może powinnam je rozsadzić? Może zaczną marnieć ściśnięte??
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kokesz 08:13, 18 sie 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6688
Dlaczego mają się nie przyjąć?
Jesienią i z dużą bryłą korzeniową nic im się nie stanie. Nawet mogą już być bez liści.
Dlatego pisałam tylko o tej środkowej bo masz wtedy tylko jeden krzak do ruszenia.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Wiaan 08:54, 18 sie 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5089
Kokesz napisał(a)
Dlaczego mają się nie przyjąć?
Jesienią i z dużą bryłą korzeniową nic im się nie stanie. Nawet mogą już być bez liści.
Dlatego pisałam tylko o tej środkowej bo masz wtedy tylko jeden krzak do ruszenia.


Czytam o przesadzaniu hortensji. Miałam to zrobić jesienią a wszędzie czytam, że tylko wiosną jeśłi chodzi o ogrodówki ja się chyba odważę jesienią
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Kasya 08:58, 18 sie 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41723
Judith napisał(a)

Właściwie to wcale nie urosły szybko . Chyba? Za to z pewnością maja przepiękny pokroj, który sprawia, ze zdobią nawet, gdy nie zakwitną. Dlatego trochę żałuje, ze sie zetknęły . Mam jeszcze kilka hortensji ogrodowych i tak zgrabnych kul nie tworzy żadna inna. Daję im zwykły nawóz do hortensji. W tym roku - tak jak i bukietowe - dostały tylko raz wiosną...

Ja bym nie ruszała
Szpaler tez ładny, nie musza być kulki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies