Obawa jest . Mam tam tylko pół metra miejsca - musiałabym dwie przesunąć. A z jednej strony podmurówka, z drugiej tez nieco betonu przy chodniku... Raczej się nie zdecyduję, one sa naprawdę spore.
Ja tez przesadzam większość roślin właśnie jesienią W ubiegłym roku właśnie w październiki a potem i nawet w listopadzie tworzyłam dwie rabaty- z powodzeniem . Nawet rozplenice dzielone na jesieni pieknie się rozrosły.
Teraz tez będę przesadzała róże i hortensje bukietowe.
O mamo jakie piękne kolory tych mieczyków!!!
Podobają mi się Twoje plany. Włączenie Pissardii w rabatę to świetny pomysł! I nowa rabata z ciurkadełkiem też . Ja ciągle myślę gdzie by sobie takie ciurkadełko zainstalować ale jakoś miejsca nie widzę...
Kasia, u mnie miejsce wybrane z konieczności. Zobaczymy czy w ogóle będzie, a jeśli tak - jak sie sprawdzi.
Widzę, że łatwiej jest mi stworzyć rabaty z uwzględnieniem istniejących nasadzeń (drzewa, krzewy). Łatwiej wtedy wyobrazić sobie jak rabata może wyglądać. Ale teraz - gdy mam pusty trawnik i niczym nie przesłonięty widok - jest to znacznie trudniejsze .