Temat żołędziowy obcykałam już lata temu . Nigdy nie mam worka samych żołędzi, zawsze jest to mieszkanka z liśćmi i wygrabioną trawą. Poza tym ja mieszkam niemal w lesie, okoliczne zwierzęta mają tego dobra więcej niż ja mogę im dać ze swojego ogrodu.
Mój spacer do pracy tez trwa 20 minut. No, szybki spacer to jest .
Ależ cudownie prezentuje się donica surfiniami. Piękne kolory.
Żołędzi i sosnowych igieł nie zazdroszczę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Hehe, widoki igiełkowe zupełnie znajome
Wydaje mi się, że w tym roku sosny znowu bardziej gubią niż zwykle i bardziej rudzieją Jak tu ziemię liściową robić jak igieł tyle spada???
Surfinie bardzo wdzięcznie Ci rosną
Coś za coś, tak jest po prostu w życiu. Piękne drzewa to praca ze zbieraniem liści. Brak pięknych drzew to smutna pustka nad ogrodem. Oraz brak ziemi liściowej. Zauroczona jestem stanem donicy przyściennej, nadal w formie.
Ruch w ogrodzie mnie bardzo cieszy, mniej cieszy mnie brak czasu na ten ruch, gdy skumuluje się zbyt dużo rzeczy pracowych.
Pracowe rzeczy załatwiam wyłącznie w pracy . Ale co z tego, skoro po pracy i tak w ogrodzie już nic nie da się zrobić… Zostają weekendy. Choć aktualnie mam lenia ogrodowego i nic nie robię, tylko się szwendam .
Podczas takowego szwendania to człowiek często się umęczy bardziej niż przy ciężkiej orce. Szwendanie jest nad wyraz energo- i czasochłonne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Daga, a igły nie mogą być w ziemi liściowej?
BTW - pamietam, jak kiedyś Monty Don mówił, ze ziemia liściowa jest ziemią raczej ubogą... Hmmm...
Surfinie faktycznie rosną u mnie pięknie. Ale skakałam wokół nich - pilnowałam podlewania i nawożenia. Za to zapomniałam o podlewaniu i nawożeniu hortensji .