Ania, mączniak zdarza się częściej niż się nie zdarza. Ale u mnie zawsze już po kwitnieniu, zatem zawsze niezapominajki zdążą się rozsiać . Swoje posiałam 8 lat temu i mam je co roku w tym samym miejscu plus to co świadomie rozsieję gdzie indziej .
Właśnie mi przypomniałaś, ze przy hortce w barwinkach wkopałam plastikową taśmę, przy Gience zatem też tak zrobię .
Ja w czwartek idę już do roboty i zastanawiam sue, co mną powodowało, ze nie wzięłam wolnego na czwartek i piątek???
Mam nieco grubszych prac w ogrodzie, ale to jest to na co czekam i napalam się jak szczerbaty na suchary . Zatem - sama radość
Super zakupy, też mam Genie, ale jakoś słabo kwitnie w tym roku.
A dlaczego wymieniasz rodki na parzydło? U mnie rodki w ogóle nie rosną, stoją w miejscu po posadzeniu, a o kwitnieniu nie ma nawet mowy.
Rodki mają zbyt sucho na tej rabacie. Kwitną, ale nie rosną. Trwają. Co roku dopada je tez jakaś cholera. Ta rabata zasługuje na duże, energetyczne rośliny, a nie jakieś wypierdki . Rodki będą przesadzone w inne miejsce, w którym - jako jedyne rośliny w ogrodzie - dostaną podlewanie kropelkowe .
Gratuluję zakończenia porządków! Soczysta zieleń zyskała piękne ramy. A w słońcu to już w ogóle wszystko nabiera niezwykłego blasku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dziękuję . Niestety pierwsze czyszczone rabaty wymagają kolejnego okrążenia w temacie pielenia, ale to dlatego, że pierwsze były pielone tak wcześnie, ze jeszcze wszystkie chwasty nie zdążyły wyjść .
Fajnie wyglądają. Ale tulipany to zdecydowanie można gęściej sadzić niż wszędzie piszą. Mnie się wydawało z EE, że tyle posadziłam, to będzie szał, a efekt nie dorósł oczekiwań.
Edit: te których nie znasz nazwy wyglądają jak Hemisphere. U mnie nie wyszły wcale. Podejrzewam, że zgniły