Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 14:18, 18 cze 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Mary napisał(a)

Bardzo lubię krwiściągi. Niestety te wyższe pokładają się u mnie. Podejrzewam, że muszą mieć dużo światła, żeby trzymać pion.

Mary, jaką masz odmianę?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:35, 18 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Geny dziadka dobrze się umiejscowiły. Byłby z nich dumny.
Świetnie wygląda ten zielony żywopłot jako tło tej nowej rabaty.
Róże rzeczywiście delikatne i urocze, ale...mnie najbardziej zachwyca wzbogacanie Twoich rabat w byliny. Coraz ich więcej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
LIDKA 15:34, 18 cze 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7331
Judith napisał(a)

Dziękuję, Basiu . Lubię porządek . Choć z chwaściochami nie nadążam . Jednak praca zarobkowa bardzo przeszkadza w ogrodowaniu .


Moja praca mi pomaga bo daje wypłatę a wypłata jeżdzi ze mną po krzaczory. I szefowa też ogrodniczka. Jest nić porozumienia.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 15:43, 18 cze 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7331
1. Masz pięknie w całości i w szczegółach.
2. Nowa rabata wyszła super.
3. Róza nn jest zachwycająca. Reszta kwiatków też.

Lubie Twój sposób działania. Z planem i konsekwencją.

Ja oddałam róże nn ale nie pojme nigdy dlaczego ktos oddaje takie pięknoty. Ważne jednak że trafiły w dobre ręce.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Judith 16:20, 18 cze 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Haniu, dziękuję ❤️

Byliny zawsze u mnie były, jednak teraz otwieram suę na te kwitnące . To z jednej strony wpływ Ogrodowiska (widoki kolorowych rabat u Ciebie, Andy, Basi i innych dziewczyn), a z drugiej utworzenie szkieletu wszystkich już rabat. Teraz zostaje wzbogacanie o nowe rośliny. Kolejne na liście są jarzmianki i krwiściąg .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 16:27, 18 cze 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
LIDKA napisał(a)


Moja praca mi pomaga bo daje wypłatę a wypłata jeżdzi ze mną po krzaczory. I szefowa też ogrodniczka. Jest nić porozumienia.

Wiadomka . Dzięki wypłacie pozycja „ogród” może być uwzględniona w planie budżetowym na każdy miesiąc .
Lubię swoją pracę i często odczuwam satysfakcję po udanym projekcie, jednak świadomość, ze mam kolejne lata spędzić przed kompem i na dojazdach, lekko mnie dobija… No, ale - albo rybka, albo akwarium . Life…

LIDKA napisał(a)
1. Masz pięknie w całości i w szczegółach.
2. Nowa rabata wyszła super.
3. Róza nn jest zachwycająca. Reszta kwiatków też.

Lubie Twój sposób działania. Z planem i konsekwencją.

Ja oddałam róże nn ale nie pojme nigdy dlaczego ktos oddaje takie pięknoty. Ważne jednak że trafiły w dobre ręce.


Dziękuję, Lidka

Plan nie zawsze istnieje, czasem jest spontan . Ale - co uświadomiłam sobie w pewnym momencie - umiem zaplanować coś na przyszły sezon na początku bieżącego sezonu . Tak jak było z rabatą z Pissardi.
Czasem sytuacja wymusza zmiany - w tym roku to instalacja pompy ciepła, która implikowała wymianę trawnika w jednym miejscu i utworzenie dodatkowej rabaty .

Co do róż - Martka nie przepada za czerwienią w ogrodzie, stad pomysł ich oddania i dzięki temu ja mam Piano .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 16:48, 18 cze 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Judith napisał(a)

Dziękuję, Basiu . Lubię porządek . Choć z chwaściochami nie nadążam . Jednak praca zarobkowa bardzo przeszkadza w ogrodowaniu .


HMm, mi praca nie przeszkadza w ogrodowaniu , ale za chwasciorami również nie nadążam

Piękna ostróżka, wydaje mi się, ze popełniłam zakup takiej samej . Może przyjadą w przyszłym tygodniu.
Róże również piękne, też nie narzekam na zapączkowanie u siebie.

Odnośnie nowej rabaty - jest dużo lepiej, niż było. Połączenie wiśni było świetnym pomysłem .
Od zeszłego roku bardzo ładnie Ci przyrosły.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Judith 20:31, 18 cze 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Agnieszko, Ty z pracą jestes w świetnej sytuacji, zazdro .
Pissardi faktycznie przyrosły, pierwszy raz ich nie przycięłam, co okazało się słusznym zaniechaniem .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kasya 21:40, 18 cze 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42231
Ostróżka fajna, który rok u ciebie ?
I te ciemne dzwony które u mnie nie chca rosnąć
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
edi75 21:44, 18 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2188
Pisardii są piękne... moja miłość
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies