Johanka77 napisał(a)

Oczywiście Asia rozumiem, że na samym płocie ich nie posadzisz

Asiu, tak metr od ogrodzenia trzeba by było wsadzić? Czy 80cm?

April napisał(a)

Hejka, wstawiłam dla ciebie zdjęcia poglądowe ścieżki i całej reszty Sorry że nie wczoraj ale już nie dałam rady

Już lecę zobaczyć, dziękuję.

nyna76 napisał(a)

Hej, wpisuję się i będę kibicować.

Powoli, a projekt sam się w głowie narodzi.
Powodzenia.

Hej siłaczko-Aniu Taką mam nadzieję

Hej Asiu, przejrzałam wątek i będę kibicować Twoim zmaganiom .

Popatrz w necie na projekty długich i wąskich ogrodów. One zazwyczaj są właśnie dzielone na pokoje czasem w taki sposób, że nie zamyka to widoku na całość. Można to zrobić albo w oparciu o koła albo linie proste. U Ciebie te tuje w poprzek rosną akurat na wysokości garażu i stąd takie optyczne zamknięcie przestrzeni czy podziału na dwie części. Gdyby te tuje przesunąć o kilka metrów w głąb ogrodu wtedy wydzielą "pokój" ale nie stworzą do spółki z garażem wąskie przejście.

mrokasia napisał(a)

Hej Asiu, przejrzałam wątek i będę kibicować Twoim zmaganiom .

Popatrz w necie na projekty długich i wąskich ogrodów. One zazwyczaj są właśnie dzielone na pokoje czasem w taki sposób, że nie zamyka to widoku na całość. Można to zrobić albo w oparciu o koła albo linie proste. U Ciebie te tuje w poprzek rosną akurat na wysokości garażu i stąd takie optyczne zamknięcie przestrzeni czy podziału na dwie części. Gdyby te tuje przesunąć o kilka metrów w głąb ogrodu wtedy wydzielą "pokój" ale nie stworzą do spółki z garażem wąskie przejście.

Kasiu, witaj! Dziękuję, wsparcie mi się przyda, bo ja człowiek słabej wiary, a teren niełatwy Tuje na zakręcie posadzone były według pomysłu amatora-projektanta, który stwierdził, że dzięki temu działka nie będzie wydawała się tak długa. Początkowo podobało mi się to, zrobiliśmy drugą drewutnię naprzeciwko, ale to zamknięcie na drugą część mnie jakoś drażniło. Myślałam "to nie to, po co mi ta druga część, jak nie mogę jej podziwiać (w przyszłości ma się rozumieć ), korzystać z niej swobodnie". Potem więc drewutnia zniknęła. Pojawiła się rabata i faliste obrzeża, z których teraz się wycofuję dzięki O. No i nie wiem, co z tymi tujami zrobię. Był pomysł dosadzenia czwartej, był pomysł usunięcia, ale przesunięcie to nowa myśl Mogłabym je faktycznie "przesunąć" do samego garażu blaszanego. Może wtedy działka by zyskała?

Johanka77 napisał(a)

Kasia, zależy jakie graby.
Ja zupełnie nie obawiam się grabów kolumnowych, które będzie Asia formować.

Zobacz Poli ma graby blisko ogrodzenia.
Formowane w niczym nie przeszkadzają.

Nie strasz dziewczyny

Oczywiście Asia rozumiem, że na samym płocie ich nie posadzisz

Asiu to nie straszenie tylko stwierdzenie faktu. Ty masz duzy ogród i nawet jeśli kupisz coś nietrafionego to dużo większa powierzchnia wiele wybacza

Joann napisał(a)

Asiu, tak metr od ogrodzenia trzeba by było wsadzić? Czy 80cm?

Metr.
Musisz mieć dojście do cięcia

Joann napisał(a)

Kasiu, witaj! Dziękuję, wsparcie mi się przyda, bo ja człowiek słabej wiary, a teren niełatwy Tuje na zakręcie posadzone były według pomysłu amatora-projektanta, który stwierdził, że dzięki temu działka nie będzie wydawała się tak długa. Początkowo podobało mi się to, zrobiliśmy drugą drewutnię naprzeciwko, ale to zamknięcie na drugą część mnie jakoś drażniło. Myślałam "to nie to, po co mi ta druga część, jak nie mogę jej podziwiać (w przyszłości ma się rozumieć ), korzystać z niej swobodnie". Potem więc drewutnia zniknęła. Pojawiła się rabata i faliste obrzeża, z których teraz się wycofuję dzięki O. No i nie wiem, co z tymi tujami zrobię. Był pomysł dosadzenia czwartej, był pomysł usunięcia, ale przesunięcie to nowa myśl Mogłabym je faktycznie "przesunąć" do samego garażu blaszanego. Może wtedy działka by zyskała?

A ten blaszak to z której strony ma wejście? czy masz jakaś dodatkowa bramę na wjazd autka z drewnem ?

LIDKA napisał(a)

A ten blaszak to z której strony ma wejście? czy masz jakaś dodatkowa bramę na wjazd autka z drewnem ?

Wiata na samochód będzie z przodu domu. Ten garaż to składzik mojego M. Wejście ma na wprost, można go spokojnie czymś przysłonić, nie musi być do niego drogi wjazdowej. Małą drewutnię mamy za tujami, teraz na zdjęciu jej już nie ma (wybrana) i za murowanym garażem też jest ułożone drzewo.

i ja sie witam, szybko przejrzalam caly watek, zdjecia i pomysły mam swoje przemyslenia jesli pozwolisz:
1. Serby na koncu działki jak dla mnie nietrafione. Te drzewa rosna ogromne, korzenie wyjałowia polowe dzialki, do tego nawet ciete brzydko z czasem ogołacaja sie (za domem mam las gdzie takie serby rosna od x lat, brzydko to niestety wyglada). Poczytaj sobie też watek Asi Makadamii jakie ona musi robic wzbogacenia gleby przez swierki plus jej cudowne pietrowe rabaty. Moze zamiast tego wąskie cisy kolumnowe.
2. Przeniesienie kurnika to swietny pomysl
3. Obudowanie garazu deska lub cegła - świetny pomysl, mozna znalezc dechy rozbiorkowe i z nich obudowac ściane, byloby pieknie.I nie jakies mocno kosztowne.
4. Ta prowadzona ścieżka z płyt mnie tez sie nie podoba, wyglada jakby ogrod nie składał sie z niczego tylko z tych płyt. Moze podesty drewniane ale na pewno inaczej ulozone niz to co na rysunku.
5. Drzewka ozdobne na tle garazu i do tego pnacza super pomysl.

I dlaczego ty chcesz odsłonic sie tak calkowicie od balkonu sąsiada? On tam stale przebywa i Was obserwuje? Wyglada, ze tez ma kawałek placyku a balkon na nieuzywany. Te śliwy chyba sa wystarczajace w tym przypadku.

Twoja dzialka wbrew pozorom nie jest jakas tragiczna do rozplanowania, brzydkie rzeczy upiekszyc lub zakryc, to co jest nietrafione przeniesc i mozna szalec.
Na drewnianej (moze docelowej) scianie garazu mozna zamontowac tez lustro i zrobic tam kącik wodny z jakims oczkiem czy gotową kaskadka (woda w ogrodzie fajna sprawa) i drzewkami czy krzakami ozdobnymi. Jesli ściana bylaby ładnie obudowana nie ma potrzeby stosowania tam wiekszych drzew.

Tak naprawde nie moge nigdzie znalezc czego Ty oczekujesz, jaki styl ogrodu Tobie sie podoba i co preferujesz. Tu mozna zarowno ogrod bylinowy jak i w stylu japonskim. Od tego zalezy jak reszte ogarnąć, bo gdybac z roslinami i przerzucac nazwami to mozna potem. Napisz cos o swoich preferencjach ogrodowych i ktore z ewentualnych zmian moglabyc zaaranżowac np. obudowa garazu czy przeniesienie kurnika. Bez tego ciezko cokolwiek doradzic.
Uff rozpisalam sie