Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród.

Rododendronowy ogród.

aldonaz 23:15, 27 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Zastanawiam się, dlaczego nie mam rododendronów w moim ogrodzie, a przecież tak mi się podobają. Pewnie dlatego, że przywiozłam kilka dzikorosnących sadzonek ze Szkocji i Walii i myślałam, że rozrosną się szybko i bujnie tak jak tam. Niestety u mnie bardzo się męczą, po zimie brązowieją im liście. Jeden z nich zakwitł po raz pierwszy po trzech latach i przynajmniej wiem, jakiego koloru są kwiaty.
Edward - zaprzyjaźniony Walijczyk opowiadał,że rh są dla nich utrapieniem, gdyż tak szybko się rozrastają. Organizują nawet sobotnie wyjazdy całych rodzin na ich karczowanie. Gdy opowiedział znajomym, że wyrywałam sadzonki do Polski, wyśmiali mnie i skwitowali, że mogę je sobie wszystkie zabrać...

Pozdrawiam i załączam zdjęcie tego szkockiego utrapieńca

____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
monteverde 23:23, 27 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
może za mało kwaśną ma ziemię?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 08:01, 28 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Joku napisał(a)
No to u mnie bieda z ptaszkami, albo ja nie widzę tej różnorodności. W domu rodzinnym znałam przede wszystkim jaskółki (już ich dawno nie widziałam) i wróble. Potem przyszła pora na kukułki, które znałam tylko ze słyszenia .
Sikorki zapadły mi w pamięć przez charakterystyczny ciemniejszy "berecik" i białe policzki. Dlatego umiałam je rozpoznać.
Stałymi bywalcami są kosy, pięknie śpiewają. Nazywam je szkodniki, bo parę razy przyuważyłam jak taplają się w stojącej w stawie donicy z jakąś rośliną. Roślina oczywiście na straty, ale widok fajny.
A w ostatnie lato parę razy widziałam niedużego ptaszka z kolorowym - różowym brzuszkiem. Nieco większy niż sikorka, wyglądał mi na samotnika. Może pomożecie rozszyfrować po takich skąpych danych?


Może rudzik, może makolągwa? później wstawię ich zdjęcia to może rozpoznasz ,bo teraz jadę na zakupy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:12, 28 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
aldonaz napisał(a)
Zastanawiam się, dlaczego nie mam rododendronów w moim ogrodzie, a przecież tak mi się podobają. Pewnie dlatego, że przywiozłam kilka dzikorosnących sadzonek ze Szkocji i Walii i myślałam, że rozrosną się szybko i bujnie tak jak tam. Niestety u mnie bardzo się męczą, po zimie brązowieją im liście. Jeden z nich zakwitł po raz pierwszy po trzech latach i przynajmniej wiem, jakiego koloru są kwiaty.
Edward - zaprzyjaźniony Walijczyk opowiadał,że rh są dla nich utrapieniem, gdyż tak szybko się rozrastają. Organizują nawet sobotnie wyjazdy całych rodzin na ich karczowanie. Gdy opowiedział znajomym, że wyrywałam sadzonki do Polski, wyśmiali mnie i skwitowali, że mogę je sobie wszystkie zabrać...

Pozdrawiam i załączam zdjęcie tego szkockiego utrapieńca



Bardzo ładny. W Szkocji sporo torfowisk to dobrze im rosną. Aldonko najbardziej zasadne jest tu pytanie zadane przez Anię Monte bo podłoże to najważniejsza sprawa. Poza tym szeroko opiel bo widac uschnięte młode listki , pewnie im trawa wodę wypija a one bardzo wody potrzebują, no i nawozy, wcześnie na wiosnę i po kwitnieniu. Będzie rósł super bo widac że sie rwie do życia, a warto zadbac bo ma duze kwiaty, ładny jest.Widac też usnięty pąk to trzeba wyrwac i wyrzucic bo może byc jakiś szkodnik lub choroba, a o liście się nie martw na razie , te opadną urosną drugie, niczego złego tu nie widac poza wygryzionymi trochę liścmi,ale to niejest dużo,gdyby było więcej wygryzione to trzeba by opryskiwac. Zobaczymy na wiosnę.. Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:40, 28 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
No jestem Jolu i wstawiam.





To jest samiec makolągwy.





A to rudzik. Czy to któryś z Twoich?

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:44, 28 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
A teraz dla Ani









No niestety takie przykre sceny też się uda czasem zobaczyc.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 12:25, 28 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wowww, aż powierze mi zeszło z płuc.... Foty do wstawienia na forum o ptakach
Przykre sceny, ale to przyroda.... natury się nie oszuka... Zawsze mówię, że zwierzeta zabijają dla przeżycia, a ludzie..dla zabawy. Zupełnie jak koty..... dlatego wolę pieski.
Gdyby jastrząb mi nie uciekł ze zdobyczą też bym byla świadkiem krwawych scen, a on co? Łubu-dubu , chwycił w szpony i uciekł...trwało to może 5 sekund, dlatego tylko jedna serię zdjęć zdążyłam zrobić, mało się nie zabiłam na płytkach tak biegłam do okna.
Czy jest już wątek o ptakach w ogrodzie? Może byś Bożenka założyła? Masz co pokazać, a i ja bym co lepsze wrzuciła.... i napewno znajdą sie i inni...... u Hani widziałam orła Mozna zrobić krótki opis..i jak o nie dbać zimą, czym karmić.. Może to nie Ogród w dosłownym słowa znaczeniu ,ale nieodłaczny element ogrodów.. coś co siędzieje w ogrodzie zimą na którą wszyscy narzekają. A ja lubie zimę, ale tylko taką ze sniegiem. Najbardziej nie lubię późnej jesieni i wczesnej wiosny.... chlapa, ciapa i podłoga do mycia po psie 5 razy dziennie... W ogrodzie człowiek się topi w glinie....
Grubodziub ma uścisk w dziobie 50kg (niektóre źródła piszą że i 70)... tak piszą w internecie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:26, 28 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zapomniałąm siezapytać. Jakiego ptaszka krogulec dopadł..bo takiego nie znam.. a też śliczniusi...był.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:28, 28 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Makolągwy mam w ogrodzie..nawet potomstwa się doczekałam.... i mają nietypowe zwyczaje.. Tworzą bardzo "tradycyjną" rodzinę...z punktu widzenia kobiet okropne zwyczaje mają
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 12:37, 28 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ten upolowany to dzwoniec. Co do wątku to są tam jakieś o tym co zyje w ogrodzie , ale specjalny o ptakach można założyc, ale ja sie nie czuję na siłach żeby byc specjaliatką od ptaków.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies