Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród.

Rododendronowy ogród.

Bogdzia 17:01, 08 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Widzisz Bogdziu, znów grandzę u Ciebie Goście mi jadą, więc musze uciec na jakiś czas od tego torciku


To miłego spotkania z miłymi mam nadzieje goścmi. Czy to Ci od kompostu?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 17:30, 08 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Bogdzia napisał(a)

To co jakiś czas w świeta, pobiesiadujemy u ciebie


Mam nadzieję ze nie tylko w święta.



O rany, Bożenko, coś takiego to bym zjadła w całości,... sama!!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ell 18:18, 08 kwi 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Bogdzia napisał(a)

Chciałam tylko zaglądnąć i życzyć radości Zmartwychwstania oraz dobrej zabawy w mokry poniedziałek, a tu chichy i śmichy.
Zostawiam ostatni kawałek ciasta, bo znika w tempie zastraszającym i nawet nie zdążysz Bogdziu spróbować.

smacznego


Jestes kochana że mi przyniosłaś ten ostatni kawałak ciasta . Musi byc pyszne bo chyba nasączone , a z wyglądu po prostu super. teraz siadam i się zajadam.Dzięki. Przy okazji popatrzę na piękny wiosenny bukiet i tylko jednego nie wiem czy w tej buteleczce jeszcze coś zostało, bo ja choc niepijaca w realu to w wirtualu chętnie kieliszeczek wypiję.

Kochana jeszcze 1/3 została. Wystarczy jeszcze i dla Twoich gości.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Bogdzia 19:19, 08 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ell napisał(a)


Chciałam tylko zaglądnąć i życzyć radości Zmartwychwstania oraz dobrej zabawy w mokry poniedziałek, a tu chichy i śmichy.
Zostawiam ostatni kawałek ciasta, bo znika w tempie zastraszającym i nawet nie zdążysz Bogdziu spróbować.

smacznego


Jestes kochana że mi przyniosłaś ten ostatni kawałak ciasta . Musi byc pyszne bo chyba nasączone , a z wyglądu po prostu super. teraz siadam i się zajadam.Dzięki. Przy okazji popatrzę na piękny wiosenny bukiet i tylko jednego nie wiem czy w tej buteleczce jeszcze coś zostało, bo ja choc niepijaca w realu to w wirtualu chętnie kieliszeczek wypiję.

Kochana jeszcze 1/3 została. Wystarczy jeszcze i dla Twoich gości.


To jeszcze lepiej. W takim razie moi goście czestujcie się ze stołu zastawionego nam przez Ell.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
monteverde 19:21, 08 kwi 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 19:21, 08 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)


To co jakiś czas w świeta, pobiesiadujemy u ciebie


Mam nadzieję ze nie tylko w święta.



O rany, Bożenko, coś takiego to bym zjadła w całości,... sama!!


Może ze mna i kilkoma osobami jeszcze byś się podzieliła? Ja wiem że tak.Podobne ciasto tylko z brzoskwiniami zrobiła właśnie Ell. Można się częstowac.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:23, 08 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)


Aniu zostań na dłużej a nie od razu uciekasz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bociek 19:59, 08 kwi 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Jeju, Dziewczyny, dajecie po oczach tymi pysznosciami, a ja juz nie mogeeeeeeeeeeeeee
Wlasnie pozegnalam gosci i posprzatalam. Tradycyjnie nie moge sie oprzec tym wszystkim smakolykom, a tu jeszcze inne pysznosci serwujecie
Od wtorku ocieplenie - nareszcie!!! Tyle pracy czeka.
Wczoraj nasypalam ptakom ziarenek do karmnika, niech tez maja swieta i dzisiaj byl rejwach, sikorki sie bily, potem przegonila je sojka, wpadla para kosow ( a skad ja wiem, ze kosy, a od Bogdzi wiem ) a na koniec pojawil sie chyba rudzik (wiekszy wrobel z pomaranczowym gardziolkiem, to chyba rudzik Bogdziu?), ale tak jakos niesmialo Jak zwykle nie zdazylam z aparatem. A potem wchlonela mnie kuchnia i obowiazki rodzinne. Jutro ciag dalszy

Pozdrawiam swiatecznie
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Bogdzia 20:19, 08 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
bociek napisał(a)
Jeju, Dziewczyny, dajecie po oczach tymi pysznosciami, a ja juz nie mogeeeeeeeeeeeeee
Wlasnie pozegnalam gosci i posprzatalam. Tradycyjnie nie moge sie oprzec tym wszystkim smakolykom, a tu jeszcze inne pysznosci serwujecie
Od wtorku ocieplenie - nareszcie!!! Tyle pracy czeka.
Wczoraj nasypalam ptakom ziarenek do karmnika, niech tez maja swieta i dzisiaj byl rejwach, sikorki sie bily, potem przegonila je sojka, wpadla para kosow ( a skad ja wiem, ze kosy, a od Bogdzi wiem ) a na koniec pojawil sie chyba rudzik (wiekszy wrobel z pomaranczowym gardziolkiem, to chyba rudzik Bogdziu?), ale tak jakos niesmialo Jak zwykle nie zdazylam z aparatem. A potem wchlonela mnie kuchnia i obowiazki rodzinne. Jutro ciag dalszy

Pozdrawiam swiatecznie


Jeśli był taki to rudzik. On z natury taki nieśmiały.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 20:28, 08 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia napisał(a)

Widzisz Bogdziu, znów grandzę u Ciebie Goście mi jadą, więc musze uciec na jakiś czas od tego torciku


To miłego spotkania z miłymi mam nadzieje goścmi. Czy to Ci od kompostu?

Goście pojechali..... do młodszego towarzystwa
A od "Kompostu" to wczoraj u nich się gościłam..nawet święcone jajeczko zjedliśmy

Dziś moj synuś z dziewczyną byli na sprawdzenie zawartości obrotowej szafki Wczoraj przywieźli mi pieczone ciasta, malowane włanoręcznie pisanki, dziś jeść nie chcieli (obydwoje są wagi koguciej lub muszej.)... i aby sie nie zmarnowało, bedę to jeść przez 2 tygodnie, a potem płakać, że spodnie za ciasne
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies