Polecam, są piękne, ale oczywiście rezerwuj na nie dużo miejsca, 1,5 metra szerokości rabaty na jedeni. Choć są odmiany nana, niższe, jednak także dość szerokie.
Mam gracki, wsadziłem je tak, że pewnie będę je musiała wkrótce przesadzić, na razie są młode i malutkie. Teraz szukam kwitnących wysokich. Nie pamietam, masz jakieś?
Piękne te Twoje klony, aż mnie nachodzi, żeby jakiegoś przygarnąć. Mam tylko jesionolistny
z biało-zielonymi liśćmi.
Podpórka do hortek fajna, czytałam gdzieś (może na ogrodowisku, nie pamiętam), że sprawdza się też podwiązywanie dość szeroką gumą (niektórzy stosują stare rajstopy, wsród liści nie widać), wtedy pędy się nie łamią.
Właśnie oglądałam po raz enty Twoją wizytówkę, jest się czym cieszyć... zauważyłam Ascot oraz oczywiście wiele pięknych róż... Czy w wolnej chwili wrzuciłabyś fotkę swojej rabaty przytarasowej? Jestem jej obecnego wyglądu bardzo ciekawa
Asiu, mam szpaler 17 metrowy z M. Gracillimus (nie pytaj, czy prawdziwe, bo nie znam się na tym i nie mogę brać udziału w dyskusji na temat prawdziwości W każdym razie są to olbrzymy prawie 2 metrowe i szerokość osiągają zbliżoną. W szpalerze sadziłam co metr, więc nie mają miejsca na rozpychanie na szerokość, ale do przodu wychylają się na dobry metr.
Poza tym dwa Gracillimusy siedzą w innych kątach ogrodu, tam to już prawdziwe fontanny. W tym roku dosadziłam jeszcze 5 M. Morning Light i dwie niskie odmiany miskantów: Yaka Dance i Adagio. Te dopiero testuję.
Alicjo, jeśli te palmowe nie sprawdzą się w moich warunkach, to będę dosadzała Strzępiastokory i Tatarski Ginnala.
Moje hortensje są młode., kupiłam je w czerwcu bodajże, są mocno podpędzone i mają przez to bardzo cienkie pędy. W przyszłym roku powinno być lepiej. Rajstopy w ogrodzie stosowała jedna z moich Babć jednak tego ogrodu nie wspominam miło, nie można nam w nim było nic...