Ale żeś mnie nacytowała!

Dzięki za info o hicksi!

Mary, dziękuję, że zajrzałaś, obejrzałam tą odmianę, czy albostriata nadaje się też do półcienia? W opisach szkółek tak, ale jak w praktyce?

Martka napisał(a)

Nicol21, witaj i zaglądaj, bardzo mi miło, wpadłam kiedyś na Twój ogród i o ile dobrze pamiętam, to padł Ci jakiś klon, z którym byłaś związana? Dobrze, że masz ich kilka, to jest metoda właśnie na takie straty. Gdybym mieszkała w innej strefie, to pewnie kupowałabym bez opamiętania niczym słynny forumowy Jan (jego wątek ucichł...?). Jednak nie samym klonem żyje ogród Sango Kaku i Orange Dream nie są w pełnym słońcu, w południe mają cień. Pocieszyłaś mnie też, że Sango Kaku dość szybko rośnie, o ile rocznie Ci przyrasta? To dla mnie bardzo dobra wiadomość, że sąsiedzi ze swojego tarasu też będą mogli podziwiać Sango kaku zamiast ...

Orange dream już pokazuje kolory:



Życzmy sobie ciekawego sezonu

No właśnie piękny SangoKaku mi padł . Ten grzyb: fytoftoroza albo ten na w - go zniszczyły. Ponoć siedzi w ziemi z 10 lat ten grzyb więc nawet wsadzenia nowego klona w grę nie wchodzi. Tu w roku posadzenia 2014 https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/63/638845/original.JPG

a tu w 2018 https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/160/1608425/original.JPG

a tu z choróbskiem
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/175/1757034/original.jpeg


Ciężko stwierdzić ile przyrastał na rok, bo ja go jeszcze zawijałam w dół [na sznurkach] żeby nie tylko rósł w górę, ale też się zagęszczał. Działało to dość dobrze.


o tu widać jak ma gałęzie pozawijane - róże mają podobnie - gałązka w poziomie wypuści więcej gałązek i na nich zakwitnie.

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/160/1602040/original.jpg

i jesien 2017 https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/155/1551741/original.jpg juz go trawiła choroba i cześć gałęzi była marna

Oby Twój pięknie rósł i nic złego go nie spotkało.

Super zakupy.

Martka napisał(a)

Mary, dziękuję, że zajrzałaś, obejrzałam tą odmianę, czy albostriata nadaje się też do półcienia? W opisach szkółek tak, ale jak w praktyce?

Na pewno się nadaje... tylko u mnie to jesy największa hakonka... wysokość 90 cm

Martka napisał(a)

Joann, jeśli 90 cm rabaty na hortensję, to już ustaliłyśmy, że mało ale masz trochę miejsca u siebie na nie, cenna uwaga od Marlenaa, że półcień im bardziej służy, to u Ciebie chyba od południa będą tuje? Dosadzasz tam tuje czy jednak nie?

Ale mało na hortensje czy mało miejsca na hortensje i cisy? Martko, nie posadzę jednak tuj. Dziewczyny kuszą cisami i o nich teraz myślę. Ale u Ciebie się dzieje! Super zakupy zrobiłaś, zaglądam systematycznie! Pozdrawiam

Już Johanka ci napisała, graby można ciąć, jeśli masz dostęp do ładnych fastigiata'ów bierz śmiało, u nas to jakiś towar deficytowy i ciężko dostępny.

na prośbę Martki (listopad 2020, nie mam ładnych zdjęć z sezonu lato 2020), daj znać jak zobaczysz usunę.

Johanka, a zacytowała, bo tak się naudzielałaś dzięki za inf. o grabie, spowodowała ona kolejne zakupy: godz. 8 rano, na łeb pada, a ja sterczę w błocie przed szkółką napalona na graby fastigiata i czekam na otwarcie by zdążyć przed pracą załatwić sprawę, ma się rozumieć. Ja jako "to znowu ta". Dopadłam ładne egzemplarze, 2m, ale tylko trzy udało się wybrać z prostym i ładnym pniem, a pozostałe trzy? Pani przypomniała sobie, że mają jeszcze takie 3m! Oooo, ciekawie się robi, nie planowałam aż tak dużych, ale zobaczmy. Na samym końcu szkółki, kilometrowy spacer (a czas goni) i są, wybrałam kolejne trzy z ładnym pniem. Gwarancja jest? Jest. Biorę. No trudno, będzie od razu prawie spektakularnie

Doradź jeszcze, co ile sadzić graby, aby dały taki efekt a la "szczotka od WC"? Tak je sobie wyobrażam:

Nicol21, bardzo Ci dziękuję za zdjęcia żałobne, dobrze wiedzieć, na co się przygotować spotka albo nie, loteria, na razie cieszymy się tym, co rośnie i zaintrygowałaś mnie tym przywiązywaniem gałązek, nowa sprawa dla mnie...

Edi75, dziękuję, długo czekałam na ten sezon dlatego trochę szaleję, aby odzyskać trochę czasu. Ten rok przeznaczam na ogród, bo wiadomo, jaka sytuacja. Chciałabym potem szybko przejść do porządku dziennego, ogród rośnie, ja realizuję kolejne plany, już nie te ogrodowe. Czy tak się uda? ...

Wiola, jesteś niekwestionowanym ekspertem w sprawach Hakonechloa najbardziej przemawiają do mnie takie odmiany: marca zwykła (na łan pod te "szczotki" grabowe , bo zielona wciąż), Beni kaze przed hortensje Limelight (u Johanki zobaczyłam i zachwycona jestem ich zielenią, w towarzystwie cisa to mogłoby być super) i jeszcze Greenhills na inne drobne rabaty, mam ich trochę. Ta lista jeszcze może ulec zmianie, dumam, jest czas. Żółte odmiany być może tak tu i ówdzie, ale jak już wszystko będzie siedziało w ziemi, będę musiała zobaczyć, czy mi zagra.

Joann, cisy bardzo polecam, zakochałam się w nich bez pamięci, dowody dałam wczoraj