Ewo, to miejsce pięknieje nieprawdopodobnie z sezonu na sezon.
Justyna, dama mnie również zachwyciła, ale pięknych rzeźb u Danusi wiele. Album można by zrobić.
Milko, to była ogromna przyjemność

niestety czasu na robienie zdjęć nie było.
Judith, też czasem zastanawiam się, skąd Danusia "wykopuje" te ozdoby, tyle ich. O tej porze roku widać to najlepiej.
Basiu, zajrzyjcie koniecznie w sezonie. Must see.
Nowa12, Ago, oczywiście taki areał wymaga sprzętów, nie takich jakie mamy w małych ogrodach

ale pracy jest moc. A wszystko tak dopieszczone, to mnie rozwaliło. Danusia jest perfekcjonistką.
Wiolu, cudowny początek sezonu. Oderwałam się na chwilę od całej reszty. Moja rodzina zachwycona. Będziemy częściej jeździć na pikniki do Przypek, to postanowione,
Ajka, po powrocie zrobiłam od razu "listę rzeczy pilnych" w moim ogrodzie. Zdałam sobie sprawę, jak istotne są te szczegóły dla całego efektu

Ale oczywiście, nie mam nic przeciwko temu, by ideały były niedoścignione i tak właśnie w tym przypadku pozostanie