Martka
16:52, 18 cze 2021

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Anda, Judith, Wiklasia, Paweł2806, Wiaan, Alija, Ajka - mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam - dziękuję bardzo za pomysły na krzewy na północno-zachodnim rogu domu. Bardzo lubię takie wrzutki pomysłów! Czytam i oglądam teraz na temat tych roślin, w przyszłym tygodniu podejmę decyzję i rozpocznę poszukiwania
A wyszła z tego taka lista:
- Limelight - super, gdyby nie fakt, że po drugiej stronie rabata x 11 Limelight, chyba dla odmiany coś innego
- Rodgersje - w zakątku sosnowym w przyszłym roku, bardziej mi tam pasują
- Skimia - piękna, ale oj, u mnie może być słabo z zimą, obawiam się.
- Pieris - mocno biorę pod uwagę, ale co z zimowaniem - to jednak Mazowsze…
- Aucuba też nie przezimuje.
- Leucothoe - mocno biorę pod uwagę, jednak nie te z pstrym liściem, nigdy nie słyszałam, a b. ciekawa.
- Dereń biały lub rozłogowy - też super pomysł, mocno biorę pod uwagę, muszę doczytać jak rosną.
- Enkiant dzwonkowaty - mocno biorę pod uwagę
Naprawdę jest z czego wybierać
i nie będzie to prosty wybór 
Anda, Ewo, hakone uwielbiam, szczególnie macra, będzie jej dużo obok klonów, a w ogóle w całym ogrodzie bardzo dużo posadziłam, 60. Na gaurowo-punstemonowej jest jeszcze trochę miejsca, ale może już pomyślę o akcentach jesiennych na tę rabatę jednak, taka mnie naszła dziś refleksja.
Juzia, Edith, Annabell podlewam, ale może mało, to dość słoneczna niestety rabata i może trzeba będzie zmienić jej stanowisko. Poobserwuję i przypilnuję tego, skłaniam się jednak, że Annabelle dotknęła jakaś zaraza… wszystkie takie dziwne listki mają, cała partia.
Agatorek, Aguś, dziękuję, to ważny aspekt! Anitki ogrodu nie znałam, kolejna perła na O. Prześledziłam Waszą wymianę. Czy Anitka pisała, jak długo te klony u niej rosną? Wiadomo, że lekkim cięciem można palmowe korygować, nie widzę tu dużego zagrożenia dla dachu.
Roocika, prawda, że niesamowite, ile pomysłów z takiej wymiany może wyniknąć?
Milunia, słyszałam nawet o kaszce kukurydzianej dla mrówek
dziękuję za preparat, trzeba mieć pod ręką na takie sytuacje, gdy już za późno na co innego. Dziś będę odcedzać gnojówkę z pokrzywy, o której pisałam, sprawdzę, jakie efekty, ale ona tylko profilaktycznie. Natomiast liście z tej „kiszonki” zamierzam rozłożyć na rabatach przy klonach i różach, ponoć ma dla gleby działanie odkażające. Poeksperymentuję. Dyskusję u Wiaan widziałam. Trzeba działać skutecznie, tak mało szkodliwie na ile się da, ale jeśli za późno, to nie ma co płakać nad mrówką, gdy ginie cenny okaz rośliny. Jaki proszek na mrówki przetestowałaś?
Ajka, ta róża Chopin mnie zachwyciła. Pocieszające, co piszesz, że nie sprawia już w tym roku problemów. Twoje rosarium jest obłędne.
Magleska, dziękuję, że doceniasz przyszłe sześciany

rabata z klonami będzie z głównie z cisem i hakonechloa, tak ją sobie wyobrażam. U Ciebie piękne zestawienia klonów z Imperatą i wiele innych.
Drogie i Drodzy, jeszcze raz wielkie dzięki za ogromną dawkę cennych informacji - w podziękowaniu - zdjęcie z Pęchcina - na ochłodę w ten upalny dzień

- Limelight - super, gdyby nie fakt, że po drugiej stronie rabata x 11 Limelight, chyba dla odmiany coś innego

- Rodgersje - w zakątku sosnowym w przyszłym roku, bardziej mi tam pasują
- Skimia - piękna, ale oj, u mnie może być słabo z zimą, obawiam się.
- Pieris - mocno biorę pod uwagę, ale co z zimowaniem - to jednak Mazowsze…
- Aucuba też nie przezimuje.
- Leucothoe - mocno biorę pod uwagę, jednak nie te z pstrym liściem, nigdy nie słyszałam, a b. ciekawa.
- Dereń biały lub rozłogowy - też super pomysł, mocno biorę pod uwagę, muszę doczytać jak rosną.
- Enkiant dzwonkowaty - mocno biorę pod uwagę
Naprawdę jest z czego wybierać


Anda, Ewo, hakone uwielbiam, szczególnie macra, będzie jej dużo obok klonów, a w ogóle w całym ogrodzie bardzo dużo posadziłam, 60. Na gaurowo-punstemonowej jest jeszcze trochę miejsca, ale może już pomyślę o akcentach jesiennych na tę rabatę jednak, taka mnie naszła dziś refleksja.
Juzia, Edith, Annabell podlewam, ale może mało, to dość słoneczna niestety rabata i może trzeba będzie zmienić jej stanowisko. Poobserwuję i przypilnuję tego, skłaniam się jednak, że Annabelle dotknęła jakaś zaraza… wszystkie takie dziwne listki mają, cała partia.
Agatorek, Aguś, dziękuję, to ważny aspekt! Anitki ogrodu nie znałam, kolejna perła na O. Prześledziłam Waszą wymianę. Czy Anitka pisała, jak długo te klony u niej rosną? Wiadomo, że lekkim cięciem można palmowe korygować, nie widzę tu dużego zagrożenia dla dachu.
Roocika, prawda, że niesamowite, ile pomysłów z takiej wymiany może wyniknąć?

Milunia, słyszałam nawet o kaszce kukurydzianej dla mrówek

Ajka, ta róża Chopin mnie zachwyciła. Pocieszające, co piszesz, że nie sprawia już w tym roku problemów. Twoje rosarium jest obłędne.
Magleska, dziękuję, że doceniasz przyszłe sześciany



Drogie i Drodzy, jeszcze raz wielkie dzięki za ogromną dawkę cennych informacji - w podziękowaniu - zdjęcie z Pęchcina - na ochłodę w ten upalny dzień

