Zrobiłam dziś obchód po tygodniu kurowania się w domu.
Lato się kończy.
Niedługo będzie czas na jesienne porządki…
Nie kwitną mi rozplenice.
Dziwne bo w tym roku na pewno nie dostały malo wody. Może jeszcze ruszą?
Róże zbierają się do drugiego kwitnienia.
Ogólnie ten sezon ogrodowy siedzenia nie urywał.
Rozwazam zakup cebulek.
Moze jakieś tulipany?
Jest czas, tulipany sadzę w listopadzie.
O tulipankach botanicznych mi przypomniałaś, dziękuję ❤️
Moje tulipany w tym roku nie zachwycały ale ja ich nie wykopuję, nic w tym dziwnego. To był ich kolejny sezon.
Poki co na listę zakupową trafiają tulipany botaniczne, irysy żyłkowane (koniecznie !!!, one kwitną nawet pod koniec lutego, no u mnie przynajmniej) i czosnki główkowate.
Ja stawiam na krokusy przy ścieżce. Tak mi Muszelka doradziła swego czasu, bo ładnie się mnożą, liście małe i bardziej elegancko zasychają niż tulipanowe. Mniejsze ryzyko pomyłek. Wybrałam kolory bieli i fioletu. Muszelka miała świetne krokusowe rzeczki na obwódkach czy przy tujach.
Narcyzy to fajna opcja, mi najbardziej pasują te maślane lub 100% białe, bo za żółtym nie przepadam. Tulipany planuje dać tylko na dwóch rabatach gęściej by były widoczne, a nie roztrzepane w wielu miejscach. U Justyny robią wrażenie właśnie dlatego, że dużo obok siebie sadzi.
Mnie żółty tez jakoś niezbyt przekonuje.
Krokisy mam przy wejsciu do domu, wzdluz podjazdu. Ładnie sie juz mnożą.
Dokupię w tym roku trochę wielkokwiatowych, tych pasiastych bo są bardzo ładne.
Na rabatę za domem, tę nową, kupię tez jakieś czosnki ozdobne.
Na pewno te karatawskie, niskie ale wielkie kule.
Mają też tę zaletę, ze liście nie są paskudne, nie zasychają jak u tych wysokich.
Rzuć sobie okiem na ivory Queen.
Bialy, dlugo kwitnie.
Fajny jest tez czosnek Szuberta.
Mam na rabatach kilka, ktore zaschły i nadal są bardzo ozdobne.
Ja już tulipanom powiedziałam "nie" w zeszłym roku. Postawiłam na krokusy, szafirki, narcyzy i wiosną posadziłam 3 kępy przebiśniegów. W tym sezonie cebulowych nie kupuję. Dziś kupiłam jeszcze jednego clematisa botanicznego i jednego NN- stał na wyprzedaży za 10 zł, więc go zgarnęłam, może się odwdzięczy, do takich roślin mam szczęście
Mam do posegregowania kilka wiader roznych cebul i nie moge sie zmusic, taki niechciej. Nie wiem kiedy to posadze. Nienawidze sadzic cebulek. Moze wrzuce wszystko w jeden dolek i niech sobie rosna w chaosie